Nasz prezydent pod względem czasu trwania zamienił weekend majowy w noworoczny. W tym czasie można było oczywiście spędzić wakacje w Turcji czy na Zanzibarze, ale niestety - jesteśmy zadowoleni z kamienistej plaży Adlera i drogiego Krymu.
Nie byłaby gorsza opcja, gdybyśmy załatwili wakacje w ośrodku wypoczynkowym w domu. Albo wokół ciebie. Z pomocą perfum „resortowych”, których szlak uprzejmie zabierze nas za rękę i spędzimy kilka godzin nad wybrzeżem Morza Śródziemnego i rozkoszujemy się morską bryzą.
Bez banalnych wodnych nut, zapachu męskiej szatni i „świeżych” dezodorantów.
1. Jo Malone Wood Sage & Sea Salt
Unikalne morskie powietrze brytyjskich plaż zainspirowało szwajcarską perfumiarkę Christine Nagel do stworzenia Wood Sage & Sea Salt. Jest bardzo utalentowana, za co warte są takie hity jak Narciso Rodriguez For Her i Giorgio Armani Si.
Aromat rozgrzanych na słońcu kamyków, ciepłego morza, grejpfrutowej goryczki i suchych kawałków drewna. Szałwia z sadzą toczy się falami.
Ktoś inny bierze irlandzkie skórzane nuty z Memo. Niestety, nie musiałem tego wąchać :-)
Ogólnie jest to wspaniały aromat, w którym nuty spa są bardzo wyraźnie uchwycone. Zadbany tren, na wyciągnięcie ręki. Nie dusi się, migrena u osób stojących obok niej nie wywoła.
Jest jedna wada: jak każda woda kolońska, ten zapach nie jest trwały, utrzymuje się przez 5-6 godzin.
>> Obejrzyj piramidę
2. Aedes de Venustas Copal Azur
Rozumiem, że każdy z nas interpretuje zapachy na swój sposób. Węch jest rzeczą indywidualną i ma własne martwe punkty.
Ale z jakiegoś powodu ten szczególny zapach kojarzy mi się ze spacerami po plaży w Soczi. To pachnie dla mnie kamykami soczi i to wszystko.
Kadzidło jest również bardzo pięknie ujawnione: jest tak czyste, jasne i pełne wigoru. Czasami migocze zardzewiałym metalem i wysuszonymi goździkami.
Potężny, bogaty, po prostu niemożliwe jest znalezienie do niego analogów. Nigdy nie spotkałem się z tak wyjątkowym połączeniem ozonu, soli morskiej, kadzidła, nut korzennych, kamfory i minerałów. Nic dziwnego, bo zapach został stworzony przez Bertranda Duchaufoura, który jest geniuszem nowoczesnej perfumerii.
>> Obejrzyj piramidę
3. 27 87 Perfumy Hamaca
Pozwólcie, że przedstawię Wam interesującą hiszpańską markę perfum 27 87 Perfumes, o której niewiele napisano. Ponieważ lwia część uwagi we współczesnym perfumiarstwie jest poświęcona markom luksusowym.
27 87 Perfumy uwalniają zapachy dla, powiedzmy, „cyfrowego pokolenia”. Dla tych, którzy w zeszłym roku lub dwa skończyli 18 lat.
Młodszego pokolenia nie interesuje pretensjonalność perfum: złożone szypry, stare aldehydy, nuty kamfory są dla nich po prostu obrzydliwe.
To, co starsze pokolenie nazywa legendarnym, dla nich wydziela „babcię” z bimberem dziadka i stęchlizną przyprawami. Młodzi ludzie interesują się tym, co prostsze, świeższe lub smaczniejsze. Aby zapach był jak najłatwiejszy do odczytania.
W linii 27 87 Perfumy najciekawszym perfumem jest Hamaca. Słona woda z kokosem na podkładzie z drzewa sandałowego. Proste, ale doskonale zbalansowane, równo podzielone: sól morska, kokos, drzewo sandałowe i delikatna wanilia jak w prawdziwym rumie z Karaibów.
>> Obejrzyj piramidę
4. Hermessence epice marine
Kończymy naszą selekcję poważną, złożoną i luksusową linią butików Hermes. Twórcą zapachu jest Jean-Claude Ellena.
Mamy tutaj bardzo słoną wodę morską z dużym stężeniem jodowych odcieni alg i przypraw. To jak pływanie w morzu i jednoczesne zjadanie uzbeckiego pilawu za oba policzki. Perfumy budzą we mnie dziwne i trochę dzikie skojarzenia :-)
Jest bardzo trudny do zrozumienia, od pierwszego suwaka raczej nie zaprzyjaźnisz się z nim. Najprawdopodobniej spodoba się fanom wyspiarskiej whisky szkockiej, w której sól, jod i torf są autentycznymi składnikami aromatu.
Wytrwały, ale intymny w pociągu.
>> Obejrzyj piramidę
Jakie są Twoje ulubione zapachy „spa”? Udostępnij swoje wybory w komentarzach.
Jeśli interesuje Cię wszystko, co dotyczy perfum - podnieś kciuki i zasubskrybuj kanał!