Istnieją książki, które są czytane do ostatniej strony i zamknięte - i zapomniane. I filmy, które są zapomniane, konieczne jest miana. Ale to autobiografia, napisany przez Paula Sanaeva (pasierb Rolan Bykov), a film na podstawie książki, będziesz pamiętać przez długi czas. Wewnątrz walk tak wiele różnych uczuć - litości do nienawiści i bezsilności.
Ale książka jest o miłości. O wielki i bolesny, że posiada miłość i odpycha, ratuje i duszące, jak ciężki zapach zjełczałego starej kuchni, która okazała się wszystkie postacie historia. A sama historia zamknąć sobie bohatera - jest 9-letnia Sasha Savelyev, który stał się „kością niezgody” w rodzinie.
„Nazywam się Sasza Saveliev. Jestem w drugiej klasie i mieszkał z dziadkami. Mama obrocie mnie karłowatej-krwiopijcy i babcia zawieszony na szyi ciężki krestyagoy. Więc miałem cztery lata i wiszące. "
Już od pierwszego zdania autobiograficznych opowiadań staje się jasne, że stosunki między babcią i matką Sasha, delikatnie mówiąc, nie sumują się. Babcia nie przebierał w słowach wyjaśnia, że potępia „rozwiązłe” córkę, która znalazła nowego męża.
I ta babka potępienie i nienawiść przepływ, który w filmie grany przez wielkiego aktorka Swietłana Kryuchkov, przelewa, mały i kruchy Sasza, który mimo starych żon dokuczliwy, groźby i niezbyt pochlebne rozstanie, miłość i babcia, i matka.
„Gitselov cholernie tatarski nienawidził! - zawołała babcia, wojujący wymachując reflektor i klaszcząc w rękę z drugiej strony na parze yubke.- do cholery nieba, Boże, ziemi, ptaki, ryby, ludzie, morza, powietrza! - To była ulubiona babcia proklyate.- To na głowie jakieś nieszczęście padało! Mam nadzieję, że z wyjątkiem odwetu, nie widzę niczego! "
Okrutny „miłość” do jedynego wnuka już nie wydaje się nienawiść wynika z pragną być posłuszny i łagodny Lalka życia, które mogą zająć, aby leczyć, uczyć i karane. A imię powieści „Bury Me Za listwowe” - jest proszony o Saszy, ponieważ chłopiec myśli jego niekończące się owrzodzenia prowadzić do przedwczesnej śmierci, a na cokół będzie dobrze ...
Czy wnuk babcia kocha? Ona dba o niego. I to „bezinteresowna” opiekuńczy daje jej poczucie własnej wartości i pomaga ostrzejszy cieszyć się własnym „cierpienie”, że przyczyną Jej kłamliwych, bezdusznych i niewdzięcznych ludzi otaczających ją. I wnuki, jak również.
„Jestem pewien, że będą ludzie, którzy powiedzą:” Nie ma babcia krzyczeć i kląć! To się nie dzieje! Może ona skarcił, ale nie tak dużo i często. " Wierz mi, nawet jeśli wydaje się mało prawdopodobne, babcia skarcił dokładnie tak jak napisałem. Niech przekleństwa wydają się nadmierne, nawet jeśli zbędny, ale słyszałem, jak usłyszał je codziennie, a prawie co godzinę. "
Tak, ta książka pamiętników, autobiografii i krzyk duszy Pawła Sanaeva, n O nie sądzę, że książka składa się wyłącznie z kilku inwektyw starych żon. Autor stworzył wspaniałą historię, która opowiada nam o swoim dzieciństwie i miłości serce małego dziecka, która pobiera całą miłość.
A przede wszystkim - do matki, że moja babcia uczyła nienawidzić, ale jej wysiłki poszły na marne, bo Sasha skrycie marzy, aby w końcu mama przyszła i zabrała go do niej. Zwłaszcza ten sen Sasha na jego urodziny na 28, kiedy moja matka przyjdzie koniecznie. Wokół tego pamiętnego dnia i rozwijać najważniejsze wydarzenia ...
Czy czytasz historię lub obejrzeć film, można się zastanawiać, odwieczne pytanie: kto jest winny? Ale odpowiedź nie jest...
Czy to babcia, grzebiąc swoje marzenia o zostaniu aktorką i poszedł z Kijowa, z kochającym ojcem, ciasnym pokoiku w Moskwie? Straciła pierwsze dziecko i spędził całe swoje życie w pielęgniarstwie wiecznie chory córkę. Tak, dręczony wszyscy wokół skandali napady złości, ale rozumiem, dlaczego stało się tak.
Czy Sashy dziadek winę? Każdy, kto pracował całe życie w rodzinie, przeprowadza się do domu każdy grosz i nie był w stanie opuścić żonę, nawet po najbardziej brutalnych wyzwisk niej? On siedzi w nocy z przyjacielem, ale po domu, rozmów telefonicznych, w pośpiechu, biorąc „cukierek dla starej kobiety.” Miłość? Tak, kiełkowanie siebie plecami.
A może winę - córeczkę, mamo Saszy? Spada pod wpływem rodziców, a jak do tej pory, nawet jako dorosła kobieta i matka, nie w stanie podejmować decyzje i żyć swoje życie - złamać „pępowiny”, za którą był bardzo surowo ciągniętych rodzice ...
To jasne, że w żaden sposób nie ponosi winę za małego Saszy, który jest rozdarty między jego babcia, dziadek i matka. On liczy dni i godziny przed przybyciem moją matką, a on został sam z babcią, ona mówi, że kocha tylko ją i śmiejąc się działań matki, która kpi babcię.
Brak winowajcami w tej historii. Jest miłość, cierpienie i nieszczęśliwy, więc historia okazała się jednocześnie smutny i wesoły, dziecko i dorosłego, proste i trudne do zrozumienia. I, oczywiście, godne czytania.