Dla kobiet istnieje tylko kilka różnych zasad. Na przykład nie całuj się na pierwszej randce, a także obowiązuje zasada trzeciej randki, kiedy na pierwszej randce znajomość i ocena drugiej połowy, w drugiej - komunikacja, a już w trzeciej możesz przejść do intymność. Nawiasem mówiąc, zaleca się przestrzeganie takiej zasady nie tylko dla kobiet, ale także dla mężczyzn, jeśli istnieje cel zbudowania poważnego związku. A czym jest ta tajemnicza zasada Brada Pitta, która jest przeznaczona dla mężczyzn?
Ta zasada jest zalecana, aby przestrzegać mężczyzn, którzy zaczęli komunikować się z kobietą, którą lubią. Wszystko sprowadza się do tego. Komunikując się z kobietą, zastanów się, czy zachowałaby się tak, gdyby przed nią stała słynna gwiazda Hollywood? Albo oto jak to zrobić. Zapraszasz kobietę na randkę, jeśli się zgodzi, masz szczęście, możesz spróbować dalej budować relacje. A jeśli odmówiła, odnosząc się do zatrudnienia, i to nie po raz pierwszy, to należy zastosować zasadę Brada Pitta.
Zastanów się, czy ta kobieta mogłaby odmówić zaproszenia na randkę, gdyby zaprosił ją sam Brad Pitt? Prawdopodobnie znalazłbym na to czas, wymyśliłby, jak rozproszyć moje sprawy i spotkania z przyjaciółmi, i poleciałbym na skrzydłach miłości. A jeśli nie spieszy się z wizytą i nie może znaleźć dla ciebie choćby małego miejsca w swoim harmonogramie, to ona cię nie lubi i nie narzucaj się, wymyśl coś tam na górze, lepiej popatrzeć na innych kobiety!
Nie, naprawdę, drodzy mężczyźni. Czasem wychodzisz ze skóry, opiekujesz się damą, rzucasz wszystko u jej stóp i w efekcie nie dostajesz żadnego zwrotu, a zaczynasz się obrażać, złościć na złodzieja serca. A co ona ma z tym wspólnego? Cóż, tacy jesteśmy my kobiety, boimy się powiedzieć w naszych oczach: „nie lubię cię”, boimy się po prostu obrazić mężczyznę i mamy szczerą nadzieję, że wszystko samo do niego przyjdzie. Raz odmówiła, nie przyszła po raz drugi, nie odebrała telefonu po raz trzeci - ile możesz zrobić? Teraz, gdyby Brad Pitt zadzwonił, pewnie by coś wymyśliła, ale nie chcę tracić czasu ze zwykłą Petyą. A może robisz coś źle?
Więc to właśnie chcę o tym powiedzieć. Po pierwsze, teraz panowie starzejący się jak Brad Pitt nie wyglądają zbyt dobrze, wiem, tak, są godni, przystojni mężczyźni, umieją się troszczyć, no, po prostu są we wszystkim idealni, ale jest ich za mało. Po drugie, pamiętamy, że Brad jest rozwiedziony, co oznacza, że nie powinniśmy go tak idealizować, chociaż zamiast Pitta możesz wymyślić inną postać, na przykład Johnny Depp robi na mnie wrażenie, chociaż on też ma tam wszystko trudny. I po trzecie, co jeśli my kobiety również wprowadzimy taką zasadę? Na przykład rządy Moniki Bellucci czy Angeliny Jolie? Dlaczego nie! Pewnie ze względu na takie piękności mężczyzna włamałby się na tort, na pewno dawałby prezenty, kwiaty, zabierał go do drogich restauracji i zawsze znajdował czas na spotkania, prawda? Czy tak jest, drodzy mężczyźni? A oto zwykła Masza, nieco pulchna, z małżeństwem za plecami i dzieckiem, z pensją nawet poniżej średniej, z ręcznie robiony makijaż - oczywiście nie fontanna, ale na spotkania z Jolie musisz być Pittem, ale dla Petyi i Maszy zrobi!
Jeśli więc mężczyzna lubi kobietę, nie musisz stosować zasady Brada Pitta czy Jolie, nie musisz nikogo z nikim porównywać. Lepiej spróbuj pokazać swoje intencje, piękno, moc, siłę, umysł, podbij wybranego. Traktuj ją z szacunkiem, bądź przyjazny, bądź tam w trudnych chwilach. Tak, może nie patrzeć na ciebie jak Pitt, ale naprawdę doceni twoje wysiłki. W końcu nie ma już dość godnych dzielnych dżentelmenów, więc stań się dla niej takim!
Oryginalny artykuł znajduje się tutaj: https://kabluk.me/psihologija/pravilo-breda-pitta-dlya-muzhchin-mnenie-zhenshhin.html