5 powodów, aby nie odwiedzać kobiety w szpitalu

click fraud protection

Młoda matka z pewnością potrzebuje pomocy i wsparcia. Ale to nie jest powód, aby wysłać delegację krewnych bezpośrednio do szpitala.

Twoja koleżanka lub krewna urodziła - a ty się spieszysz, aby zobaczyć jako pierwszy Dziecko, pogratulować jej osobiście, przekazać balony, kwiaty i tort?

Radzimy zwolnić i poznać 5 głównych powodów, dla których nie powinnaś odwiedzać nowej mamy w szpitalu.

Ogromny stres i potrzeba odpoczynku

Dla niektórych kobiet poród jest łatwy, ale nie dla wszystkich. Dla większości jest to ogromny stres fizyczny i emocjonalny.

Po porodzie młoda matka potrzebuje spokoju, odpoczynku i pocieszenia, a nie rad, pytań i westchnień innych ludzi.

Musi zrealizować siebie i swoje życie w nowym statusie, płakać z bólu i szczęścia, poznać małego mężczyznę, który właśnie się narodził.

Potrzeba prywatności

Młoda matka w pierwszych godzinach/dniach po porodzie rozpoczyna karmienie piersią. To może być dość trudne.

Jeśli nie wszystko okazuje się łatwe i proste, to matka prawie cały czas jest naga, pielęgniarki pomagają jej masować, wyraża się itp.

instagram viewer
Ponadto po porodzie kobieta nadal obficie krwawi, chodzi (ale raczej leży) w ogromne podpaski urologiczne lub z pieluchą wciśniętą między nogi, ona i dziecko są codziennie badane lekarzy.

W całym tym stanie, gdy tam płynie krew, mleko płynie tu, w najtajniejsze miejsca personel medyczny bezceremonialnie interweniuje, a perspektywa pójścia do toalety jest przerażająca – wcale nie ma się na to ochoty spotkać gości.

Młoda mama musi dużo leżeć, odpoczywać, dbać o własną higienę i karmić dziecko.

Ból

Porodowi często towarzyszą nacięcia, łzy, szycie. Wszystko to boli jeszcze przez kilka tygodni.

Macica również kurczy się - i to również boli.

Dziecko nie zawsze prawidłowo przyjmuje pierś – a to jest bardzo bolesne.

Kobieta może być w stanie, w którym wydaje się, że wszystko ją boli.

Czy chciałbyś gościć, gdy wszystko boli, a leki przeciwbólowe nie są dostępne?

Strach przed odrzuceniem

Prosiłeś o pozwolenie na przyjazd - a oni cię wpuścili? Najprawdopodobniej rodząca po prostu nie mogła ci powiedzieć „nie”.

Gdyby odmówiła, poczułbyś się obrażony, prawda? Jakby wizyta u noworodka była twoim prawem, a nie przywilejem.

A młoda matka jest po prostu zbyt zmęczona, by wdawać się w dyskusje lub przeciwstawiać się krzywdom innych ludzi.

Chcesz być nieproszonym gościem? A może lepiej poczekać co najmniej kilka tygodni i przyjść, kiedy naprawdę będziecie mile widziani?

Niemądre pytania i porady

Prawie wszyscy odwiedzający w taki czy inny sposób zaczynają zadawać głupie pytania lub udzielać nieproszonych rad.

W rzeczywistości cała rozmowa rodzącej kobiety z tymi, którzy do niej przyszli, jest na ogół zbudowana na tym.

Nie będziesz rozmawiać o nowych filmach, prawda? Nie, będziesz rozmawiać tylko o kobiecie i dziecku.

Jakie pytanie może być tutaj istotne? Praktycznie żadne, chyba że jest to oferta pomocy.

„Czy poród bolało?”, „Co lekarze mówią o twoim stanie?”, „Jakie szwy założyłaś? Kiedy strzelać?”, „Co jeszcze boli?”, „Dlaczego dziecko jest tak ciepło/lekko ubrane?”, „Może go nakarmić/karmić rzadziej/daj mu wodę/kup/powijaj/odwróć itd.?”, " A co z pępkiem? przetwarzasz?”, „Czy twoja klatka piersiowa bierze?”, „Wydaje?”, „Musisz kupić…”, „Potrzebujesz częściej…” – to wszystko jest tak rażącą ingerencją w przestrzeń osobistą, że lepiej w ogóle nie wchodzić na oddział do rodzącej kobiety.

I kilka wskazówek dla nich kto jeszcze odwiedzi młodą matkę?. Na przykład, aby dać jedzenie lub inne rzeczy.

1. Nie komentuj wyglądu młodej mamy

Nawet jeśli chcesz komplementować, a może wręcz przeciwnie, żałować - po prostu milcz.

Tak, żołądek jeszcze nie zniknął - i nie powinien. Tak, jest wyczerpana i stara się nie patrzeć na siebie w lustrze.

2. Nie żałuj

Jeśli sama kobieta nie zacznie ci narzekać i wyraźnie prosi o żal, nie musisz jej współczuć.

Teraz stara się zebrać wszystkie siły moralne i fizyczne, aby stać się dobrą matką i szybko wyzdrowieć.

Twoja litość tylko uderzy w jej poczucie własnej wartości.

3. Zaoferuj konkretną pomoc

Pytanie „Jak mogę Ci pomóc?” może prowadzić do ślepego zaułka.

Zaproponuj konkretne opcje: „Pozwól, że przyniosę ci coś smacznego?”, „Obserwujmy dziecko, a ty idziesz pod prysznic?”, „Jakie rzeczy musisz zabrać?” itp.

4. Nosić ochronną maskę medyczną

Jeśli jesteś ojcem dziecka i byłeś obecny przy porodzie partnerskim, to oczywiście Cię to nie dotyczy.

Ale jeśli jesteś babcią, dziadkiem, dziewczyną lub inną osobą bliską rodzącej, zrozum, że możesz być nosicielem infekcji wirusowej, nawet bez objawów.

A noworodek może bardzo szybko złapać tę infekcję. Dlatego używaj maski i nie zbliżaj się zbytnio do dziecka.

5. Zachowaj swoją radę dla siebie

Być może urodziłaś i wychowałaś czworo dzieci, ale ta matka i jej dziecko nie potrzebują rad, szczególnie uporczywych i komentarzy.

Jeśli nowa matka prosi cię o radę lub opinię, to już inna sprawa.

Ale naleganie, angażowanie się w moralizowanie zdecydowanie nie jest konieczne, jeśli chcesz nadal komunikować się z tą rodziną.

Młoda matka jest bardzo wrażliwa, niespokojna, ciągle wątpi i martwi się. Nie mieszaj jej dalej.

6. Nie odbieraj dziecka

Może mama pozwoliła ci zabrać dziecko, bo nie mogła odmówić. Lepiej jednak nie przejmować inicjatywy w tej sprawie.

Jak tylko wzięłaś dziecko w ramiona - uwierz mi, mama od razu chciała je odebrać.

Teraz postrzega dziecko nadal jako część siebie, dosłownie fizycznie go czuje. A teraz jesteś dla nich outsiderem, nawet jeśli jesteś bliskim krewnym.

7. Nie zostawaj zbyt długo

Jeśli nie możesz pomóc rodzącej tu i teraz, czas byś wróciła do domu, a ona wypoczęła.

Pomocne będzie przeczytanie:

  • 7 typowych błędów popełnianych przez nowe mamy
  • Niemożliwe obietnice, które wszyscy młodzi rodzice składają sobie
  • jak nie stracić przyjaciół po porodzie
Instagram story viewer