Wynająłem mieszkanie znajomym i bardzo tego żałowałem

click fraud protection

Osoby najbliższe nam po krewnych to oczywiście przyjaciele. Nigdy nie zdradzą, zawsze pomogą w trudnych chwilach, doradzą, a nawet pomogą w czynach. Tak myślała Natasza, aż do jednego nieprzyjemnego incydentu. Teraz jest pewna, że ​​jeśli jej znajomi poproszą ją o wynajęcie pokoju lub mieszkania, natychmiast im odmówi. Nie ma znaczenia, jaką wymówkę wymyśli, ale na pewno się nie podda. Bo pomysł jest zły - można nie tylko stracić pieniądze (w końcu kto weźmie pełny koszt od znajomych), ale także naprawy. I możesz nawet zapomnieć o dalszej przyjaźni.

Wynająłem mieszkanie znajomym i bardzo tego żałowałem

Natasza i jej mąż rozwiedli się dawno temu, zostawił jej dobre dwupokojowe mieszkanie, regularnie płacił alimenty i mieszkał w innym mieście. Natasza ma dwie córki i nadal ma mieszkanie od swoich zmarłych rodziców i mały dom. Gdy tylko córki bliźniaczki weszły na studia, natychmiast przeniosły się do mieszkania mojego ojca. Więc było im bliżej, żeby dostać się do szkoły. Natasza została w domu, miała wystarczająco dużo miejsca, a ciszę na przedmieściach lubiła bardziej niż zgiełk miasta.

instagram viewer

Zostało tylko jedno mieszkanie. Mąż przestał już płacić alimenty, ale trochę pomógł dziewczynom. Ale potrzeby córek rosły, co oznaczało, że trzeba było znaleźć dodatkowe źródło dochodu. Natasha postanowiła wynająć mieszkanie rodziców. Był stosunkowo świeży remont, był przygotowywany do sprzedaży. Początkowo był pomysł, aby wynająć go parom na codzienny wynajem lub podróże służbowe, ale początkowo ten pomysł nie spodobał się Nataszy. Żal jej było pieniędzy zainwestowanych w mieszkanie, poza tym osiedlanie się nieznajomych w mieszkaniu rodziców było jakoś nieprzyjemne. Poradzono jej, aby na długi czas oddała się pewnemu małżeństwu.

Natasha zadzwoniła do wszystkich swoich przyjaciół i znajomych, szukając, kto potrzebowałby mieszkania, i znalazła je. Jej przyjaciółka przez długi czas szukała niedrogiego mieszkania i szczęśliwie się zgodziła.

Znajoma ma męża i małe dziecko, mieszkanie z rodzicami zrobiło się ciasne, więc postanowili poszukać czegoś osobnego dla siebie. Natasza nie zawarła umowy z lokatorami, w końcu przyjaciółmi. Dlatego jej koleżanka po kilku dniach wprowadziła się z rodziną do gotowego do zamieszkania mieszkania.

Ustnie kobiety negocjowały czynsz, a rodzina koleżanki musiała opłacać rachunki za media, które pojawiają się na liczniku - prąd, wodę i gaz. Natasza była bardzo spokojna. Była pewna, że ​​teraz będzie miała dodatkowe dochody, a ponadto nic się nie stanie z jej majątkiem, mieszkali tam „jej” ludzie. Najemcy przez trzy miesiące płacili za wszystko na czas i wszystko szło gładko, ale potem zaczęły się dziać najciekawsze rzeczy.

Przyjaciółka Nataszy, ukrywająca się za kryzysem, przestała w ogóle płacić za czynsz, obiecała, że ​​wkrótce wszystko się zmieni i zapłata będzie, ale nic się nie zmieniło. Więc rodzina właśnie zapłaciła za mieszkanie komunalne i to wszystko. Od wspólnych znajomych Natasza dowiedziała się, że jej przyjaciółka miała trudności - została zwolniona z pracy, a jej mąż zaczął pić.

Natasza była zmartwiona i postanowiła odwiedzić swoją przyjaciółkę. Postanowiła, że ​​da im po prostu sześć miesięcy wolnego mieszkania w swoim mieszkaniu. Ale kiedy przekroczyła próg mieszkania, prawie usiadła. Naprawa doszczętnie zrujnowana, dookoła plamy i brud, straszny bałagan, jakiś smród ...

Na początku Natasza chciała coś powiedzieć swojej przyjaciółce, ale potem nic nie powiedziała. Żal jej było przyjaciółki, żal jej dziecka. Ale kto będzie jej współczuł? Zadłużenie za mieszkanie jest dość duże, teraz znowu musimy zrobić remont, a jeszcze trzeba coś wychować córki. Po chwili dziewczyna wyprowadziła się do rodziców. Rozwiodła się z mężem, ale jej długi pozostały. Nie komunikuje się z Nataszą, nie odbiera telefonu, więc też rzuca w nią błotem na oczach przyjaciół.

Natasza nie angażuje się już w takie przygody i nawet nie pożycza pieniędzy swoim przyjaciołom. Co byś zrobił, gdybyś był na jej miejscu?

Oryginalny artykuł znajduje się tutaj: https://kabluk.me/zhizn/sdala-kvartiru-svoim-znakomym-i-silno-ob-etom-pozhalela.html

W pisanie artykułów wkładam całe serce i duszę, wspierajcie kanał, polubcie i subskrybujcie

Instagram story viewer