Zmęczony, całkiem sam, ale w ten sposób lepszy niż bycie sługą

click fraud protection

Historia kobiety, którą znam. Nazywa się Irina, ma 32 lata. Samotnie wychowuje swoją pięcioletnią córkę, pracuje i jest szczęśliwa.

Teraz Irina musi wstać o 6 rano, odebrać dziecko w przedszkolu, zabrać dziecko, a następnie biec do pracy. I znowu z pracy dla mojej córki i domu. Jest zmęczona, ale nie będzie już służącą.

Zmęczony, całkiem sam, ale w ten sposób lepszy niż bycie sługą

Irina jest mężatką. Wcześniej poranek zaczął się inaczej. Musiała odebrać nie tylko dziecko i siebie, ale także rano przygotować śniadanie dla męża. A potem zmienił się jego harmonogram, odwołano śniadania. Mój mąż wstał o 3 nad ranem, wrócił do domu późnym popołudniem i poszedł spać. W weekendy był również przyzwyczajony do aktywności w nocy, więc całkowicie przestali widywać się z jego córką. W ciągu dnia spał, a kobieta musiała wymyślać różne ciche gry dla swojej córki, aby mistrz mógł się wyspać.

Irina mieszkała w tym samym mieszkaniu nie tylko z mężem i córką, ale także z matką. Więc wszystko zaczęło się od matki, zaczęła narzekać Irinę na swojego męża. Cóż, na przykład żona powinna towarzyszyć mężowi w pracy, wstawać i zbierać dla niego jedzenie. I z tego powodu Irina nie mogła stracić cennych minut snu. Ona też pracuje, to też jest dla niej trudne. Poza tym, czy tak trudno jest wziąć i podgrzać jedzenie w kuchence mikrofalowej?

instagram viewer

- Irin, wstawaj, Kostik idzie do pracy. Nakarmisz, a potem pójdziesz do łóżka - powtarzała codziennie matka Iriny.

I Irina zrozumiała, że ​​jeśli się obudzi, nie będzie już zasypiać. Kostya nie jest małym chłopcem, musi już być niezależny.

- Irinka, nie nakarmisz chłopa, znajdzie sobie takiego, który go nakarmi. Znowu mnie zapamiętasz - matka nie uspokoiła się.

Ale Irina nie mogła nawet o tym myśleć. Chciałaby spojrzeć na tę panią, która zgodziłaby się żyć według takiego harmonogramu, klepiąc się w swój odpoczynek i spokój oraz całkowicie oddając się mężowi. Ira poprosiła matkę, aby się nie wtrącała, stokrotnie sugerując, że lepiej poradzi sobie z wnuczką. Mieszkają razem, ale babcia w ogóle nie bawi się z wnuczką. W ogóle nie zauważyła błędów, ale starała się zrobić z córki idealną żonę.

Matka przeszła na Kostika i zaczęła mu prać mózg. A mężulek zwykł prosić tylko o zebranie dla niego jedzenia, w nocy ogrzewał się, a teraz zaczął żądać od żony świeżo przygotowanych śniadań. Zaczął się obrażać, złościć, mówią, pracuje, przynosi pieniądze do domu. Wszelkie próby Iriny, aby wyjaśnić wszystko swojemu mężowi, nie zakończyły się sukcesem. Potem wciągnęli w to również moją córkę i znowu moja babcia dała z siebie wszystko. Mała Varyushka zaczęła mówić, że mama nie kocha taty, a wszystko dlatego, że jej babcia powiedziała jej, że kochająca żona zawsze gotuje śniadanie dla swojego męża.

To była ostatnia kropla. Irina nie tylko pracowała sama, a jej córka była całkowicie na niej, ale musi także służyć dorosłemu wujowi i znosić wybryki matki. A kobieta wywołała takie zamieszki, że wszyscy uciekli. Mama została bezpiecznie odesłana do swojej matki we wsi, a jej mąż z jego rzeczami do wynajętego mieszkania.

Teraz Irina mieszka sama z córką w trzypokojowym mieszkaniu. Jest spokojna, cicha, dobra. Tak, męczy się i czasami wydaje jej się, że sama tego wszystkiego nie wyniesie, ale gdy tylko przypomni sobie, jak musiała gotować dla męża w nocy barszcz, wzdycha z ulgą. Nie ma potrzeby zbierania niedopałków papierosów i brudnych skarpetek po mieszkaniu, nie ma potrzeby przeklinania z mamą kilka razy dziennie, przestałem się załamywać na dziecko.

Matka codziennie dzwoni, prosi o powrót, nie jest przyzwyczajona do życia na wsi, przysięga, że ​​nie będzie już wchodzić w związek między Iriną i Kostyą. Ale kobieta nie chce wracać do tego, przed czym uciekła. Ona i jej mąż już by się rozwiedli, tylko ze względu na córkę nie, to boleśnie, że kocha tatę.

Zmęczony, zupełnie sam, ale to lepsze niż bycie sługą! Teraz mąż wrócił do poprzedniego harmonogramu, proponuje rozmowę, pogodzenie się, zamieszkanie razem. A Irina nawet nie wie, co robić, nie chce ponownie zostać nianią. Nie wie, czy powinna wybaczyć swoim bliskim i wpuścić ich z powrotem do swojego mieszkania.

Jak myślisz, co powinna teraz zrobić, czy masz jakieś rady na ten temat?

Oryginalny artykuł znajduje się tutaj: https://kabluk.me/zhizn/ustala-vse-sama-no-luchshe-tak-chem-byt-prislugoj.html

W pisanie artykułów wkładam całe serce i duszę, wspierajcie kanał, polubcie i subskrybujcie

Instagram story viewer