W opowieści o dobru i złu glukokortykoidy omawialiśmy dokładnie, jak leukocyty wydostają się z krwi do otaczających tkanek. I muszą się wydostać. Ponieważ nasze choroby bardzo często zaczynają się i kończą gdzieś na peryferiach. Może to zapalenie płuc, a może tylko drzazga w palcu.
Oznacza to, że w całym ciele utknęły komórki odpornościowe, które jako pierwsze spotykają się z infekcją i podnoszą alarm. Następnie wzywają posiłki z krwi.
Leukocyty nieustannie patrolują nasze ciało przepływem krwi. Podążają za sygnałami jak latawce. Jeśli jakieś podejrzane związki chemiczne wydostają się ze ściany naczynia krwionośnego, leukocyty natychmiast zanurkują z nieba i opadają na tę ścianę.
Oczywiste jest, że dzieje się to w naczyniu krwionośnym, przez które szybko przepływa krew. Tak więc leukocyty nie tylko lądują, ale przez pewien czas toczą się wzdłuż ściany naczynia. Jak tumbleweed. Czy widziałeś te krzaki toczące się wzdłuż drogi? W ten sposób leukocyty toczą się wzdłuż ściany naczynia krwionośnego.
Następnie leukocyty potrafią złapać i zwolnić. Wiedzą już na pewno, że za ścianą statku dzieje się coś złego i muszą tam iść.
Następnie leukocyty zaczynają przeciskać się między komórkami wyściełającymi ścianę naczynia i powoli wypływać. Kiedyś sądzono, że tak właśnie wszystko obracają leukocyty. Ale potem okazało się, że wiedzą, jak iść do przodu.
Został dosłownie sfotografowany pod mikroskopem. Mówią, że w około 30% przypadków leukocyt nie czołga się i nie szuka pęknięcia, aby się w nim wcisnąć. Nie. Rozrasta mu nogę i zaczyna kopać klatkę, która stoi mu na drodze.
Pamiętasz biologię szkolną? Było tam mniej więcej ameba z pseudonóżkiem, którym ameba chodzi i szturcha wszystko. Tak więc nasz rodzimy leukocyt kopie ścianę komórkową tą samą pseudonóżką i wypycha w niej dziurę. Potem sam wpada do tego dołu, a klatka zakrywa go z góry.
Cóż, to tak, jakby ktoś kopał głęboką studnię, a potem ziemia się na niej rozpadła i musiałby kopać dalej, aby się wydostać. Więc leukocyt przebija się przez ścianę naczynia.
I nikt cię nie kopnął od środka?