Myślę, że każdy ma znajomych, którzy zamieniają rozmowę w kolejną skargę. Bez względu na to, jak rozwija się rozmowa, osoba znajduje miejsce, w którym może umieścić informacje o swoich problemach. Albo w jego życiu osobistym jest porażka, teraz są problemy z pieniędzmi, teraz jego ukochany pies zachorował, potem sąsiedzi zaczęli hałasować itp.
Ktoś powie, że nie ma nic złego w tym, że ktoś narzeka na coś, ponieważ nie możesz stale utrzymywać w sobie negatywnego nastawienia. A nasze wychowanie nie pozwala nam odrzucić cierpiącego, bez względu na to, jak przykra może być dla nas jego historia. Ale nie wszyscy wiedzą, że ciągłe słuchanie skarg ludzi jest dla nas szkodliwe!
Dlaczego nie możesz słuchać ciągłych skarg?
Faktem jest, że osoba, która narzeka innym, a oni uważnie słuchają, współczują mu, przyzwyczajają się do swojego wiecznego cierpienia i narzekania i nie mogą już przestać. Tymczasem Wszechświat po prostu nie toleruje narzekających, zaczyna się do nich dostosowywać, a drobne problemy zamieniają się w poważne i realne kłopoty.
Dlaczego miałbyś przestać słuchać opowieści o wiecznych cierpieniach?
Tracisz energię życiową
Oczywiście nie wszyscy pozwalają opowieściom o problemach innych ludzi przejść przez siebie, ale jeśli po rozmowie z skarżącym poczujesz się zmęczony i zmęczony, to powinieneś przerwać te bezsensowne rozmowy. Po prostu historie innych ludzi wyciągają z ciebie całą witalność. Przyciągasz także do siebie negatywne nastawienie i mogą zacząć się dla ciebie poważne problemy.
Jesteś manipulowany
Bardzo często człowiek nie tylko musi mówić i wylewać na kogoś swoją duszę, zaczyna narzekać z samolubnych motywów. Po prostu stara się wzbudzić w rozmówcy nie tylko poczucie użalania się nad sobą, ale także poczucie winy. W końcu wszystko jest z tobą dobrze i różowo, ale ma problemy, wtedy na pewno stanie się wstydem. W końcu, kiedy poczujesz się zawstydzony, zaczniesz oferować swoje wsparcie i pomoc na własny koszt. Tyle manipulacji!
Twój stan emocjonalny się pogarsza
Po strumieniu negatywności nasza psychika staje się bardzo twarda. Brakuje energii, poczucie winy, negatywne myśli i brak równowagi emocjonalnej, a nawet mózg zaczyna pracować znacznie gorzej. Krótko mówiąc, skargi wytrącają Cię z normalnego cyklu życia, a nastrój pogarsza się, pojawia się apatia i niezadowolenie.
Twoje spojrzenie na życie się zmienia
Możesz być optymistą, ale skargi innych osób mogą podważyć twoją pewność siebie. Z biegiem czasu zaczniesz inaczej patrzeć na życie, jakbyś w negatywny sposób przestał dostrzegać całe dobro, które jest wokół, a sam staniesz się cierpiącym!
Jak więc postępować?
Nie myśl, że Twoim obowiązkiem jest wysłuchiwanie skarg z uprzejmości. Krzywdzisz nie tylko siebie, ale także cierpiącego. W końcu nadal narzekając na swój trudny los, siedzi na swoim piątym punkcie i nie stara się niczego zmieniać.
Dlatego oto kilka wskazówek:
- zacznij mniej komunikować się ze skarżącym;
- starać się odrzucać oferty wspólnego wyjścia do kina, na spacer itp .;
- Powiedz bezpośrednio składającemu skargę, że to są jego problemy i nie dotyczą Ciebie;
- nie okazuj współczucia składającemu skargę, nie oferuj swojego wsparcia i pomocy;
- naucz się mówić: „nie”, „nie jestem tym zainteresowany”, „przestań narzekać”, „nie chcę słyszeć o twoich problemach” itp.
Rady wydają Ci się dziwne i niegrzeczne, ponieważ chcesz pozostać uprzejmą i łagodną osobą dla każdego? Cóż, więc kontynuuj dobrą robotę, ale przygotuj się na fakt, że wkrótce wszyscy zaczną wylewać na ciebie swoją negatywność, a staniesz się jak kosz na śmieci!
Przede wszystkim musisz dbać o siebie, a nie o to, co myślą inni. Zacznij ignorować jęki, a twoje życie będzie o wiele szczęśliwsze i jaśniejsze!
Oryginalny artykuł znajduje się tutaj: https://kabluk.me/psihologija/4-prichiny-ne-slushat-chuzhie-zhaloby-i-kak-sebya-pravilno-vesti-s-vechnymi-stradalcami.html