Stary, ale sprawdzony sposób na urozmaicenie naszych codziennych przepisów na sałatki

click fraud protection

Zgadzam się, monotonia szybko się nudzi. Dotyczy to nie tylko wyglądu czy naszych ubrań, dotyczy to również bezpośrednio naszego jedzenia z Tobą. Dlatego chcę opowiedzieć o kilku sztuczkach, które mogą łatwo i bez wysiłku zmienić smak naszych znanych przepisów. W rzeczywistości byłem pewien, że wiele osób już korzysta z tej metody i wielu ją zna. Jednak nie jest to do końca prawdą.

Kiedy odwiedziła mnie moja siostra, przygotowałam nam wszystkim najbardziej zwyczajnego i znajomego „Oliviera”, ale używając tylko tych sztuczek, o których opowiem Wam dalej. Zaczęła się zastanawiać, jakie to było pyszne, i zaczęła prosić o przepis. Jeśli więc chcesz zaskoczyć swoje gospodarstwo domowe, przeczytaj mój artykuł dalej. Będziesz zaskoczony, jakie to proste.

Zwykłą metodą jest zmiana stacji benzynowej. Jak wiadomo, spora liczba sałatek - w tym od klasycznego „Oliviera” i „śledzia pod futrem”, a kończąc na niektórych z „najciekawszych”, obfituje w sos, który nazywamy majonezem.

W chwili obecnej, wiele lat później, liczne potępienia tego powszechnego sowieckiego majonezu. Niewątpliwie też, wyznaję, ten sos rozwijał się bezpośrednio w okresie niemowlęcym i młodości.

instagram viewer

Z racji tego, że smak majonezu w tamtym czasie bynajmniej nie był najbardziej optymalny, tak jak mogłoby mi się wydawać na pierwszy rzut oka. Jednak dana jest zdecydowanie podmiotowością, a więc w tym przypadku. Nie ma też potrzeby na próżno przenosić beczki do rosyjskiego przemysłu: produkował majonez zgodnie z technologią procesy, potwierdzone z góry (ale znajomość receptury była również bezpośrednio ćwiczona przez technologów żywności i specjalistów kulinarnych).

Istniała w tym kwestia smaku majonezu, w rzeczywistości był już bardzo ocetowo-kwaśny. Nawiasem mówiąc, ten wymóg można zastosować do większości sosów z tego okresu, ale nie wszystko jest takie proste. Jak również stale jest jedno „ale”. Gotowanie nie jest przejawem statycznym. Powstaje, zmienia się też smak potraw - który w tym przypadku uznawany za apetyczny oddala się w odległą przeszłość. To tak, jakby młodzi przybyli, aby zastąpić starego, takie jest życie.

Interpretuję to na fakt, że wcześniej (zapewne w tym u źródła, w tym także bliżej połowy XX wieku) w procesie istniały jeszcze tylko pachnące, ocetowo-kwaśne sosy (przyjmując mimo to najsłynniejszy, jakim była przepyszna marynata "Soya Kabul", obecnie z powodzeniem zapomniany). Również ogólnie radziecki sos był artefaktem tego okresu. Standaryzowana struktura majonezu prowansalskiego, zgodnie z recepturą z połowy XX wieku, zawierała dużą ilość mało przydatnych dla organizmu olejków i dodatków.

Zmieniają się zainteresowania żywieniowe, zmienia się koncepcja apetycznej i zdrowej żywności. Jednak i wtedy smak standardowego majonezu w żaden sposób nie przypadł do gustu większości (przepraszam za tautologię).

Ktoś aktywnie rozcieńczał go kwaśną śmietaną na różnych skalach - zakładano, że w ten sposób sos stał się bardziej miękki.

A w naszej rodzinie zachowywali się łatwiej - sos jako całość gonił za receptą naszych zwykłych sałatek. Zamiast tego zrób sos ze śmietany, który, nawiasem mówiąc, zgodnie ze smakiem, zwykła śmietana bardzo dobrze zastępuje majonez.

Przygotowanie tej stacji benzynowej to nic prostszego. W tym celu bierzemy gotowane żółtko, dobrze ugniatamy, do szklanki dodajemy śmietanę i zagniatamy tak, aby nie było grudek żółtka. Następnie łyżka przyciętej musztardy. Sól również pieprz w zależności od smaku. Tadam! Pyszna również pożądana marynata jest gotowa.

Brzmi nie gorzej niż majonez, jest też wielokrotnie zdrowszy i bardziej apetyczny.

Smacznego!

Instagram story viewer