Nawet jeśli nie widziałeś filmu „Dżentelmeni wolą blondynki”, nie mogłeś powstrzymać się od usłyszenia tego zwrotu, który zbuntuje ciemnowłosych i rudych. Wiele kobiet farbuje włosy na blond, aby stać się bardziej atrakcyjną dla płci przeciwnej, której przedstawiciele po prostu nie mogą się oprzeć. Co kryje się za atrakcyjnością blond włosów? Psychologowie mają własną odpowiedź na to pytanie, którą uzyskują w wyniku eksperymentów społecznych.
Studium brytyjskich psychologów
Ciekawy eksperyment przeprowadzili brytyjscy psychologowie społeczni Viren Swamy i Seishin Barret z University of Westminster. Chcieli prześledzić związek między kolorem włosów kobiety a męskimi ocenami jej osobowości i urody. Odbyło się w Londynie w 2011 roku.
Dla czystości eksperymentu wybrano jedną młodą kobietę (z natury ciemnowłosą), która musiała dwukrotnie zmieniać kolor włosów: ufarbowała włosy na blond i rudę. Przez pięć tygodni siedziała w kilku londyńskich klubach nocnych w czwartki, piątki i soboty. Po prostu siedziała w barze, patrzyła na parkiet i nie miała w żaden sposób przyciągać uwagi mężczyzn. Za każdym razem nosiła ten sam neutralny makijaż i podstawowy strój: ciemne dżinsy, biały top, czarny sweter i brązowe buty.
Wyniki eksperymentu zaskoczyły niewiele osób: najczęściej mężczyźni podchodzili do niej, gdy była blondynką. Do jasnowłosej bohaterki podeszło 60 mężczyzn, do ciemnowłosej bohaterki 42 mężczyźni, a rudowłosą bohaterką zainteresowało się tylko 18 śmiałków.
Badanie miało drugą część, ale bez komunikacji na żywo. Tym razem mężczyznom pokazano zdjęcia tej samej kobiety z różnymi kolorami włosów. Przeprowadzono wywiady ze 126 mężczyznami, którzy scharakteryzowali bohaterkę ze zdjęcia, opowiadając o swoich wrażeniach na jej temat, sugerując, jaki może mieć charakter.
Z ciemnymi włosami bohaterkę często nazywano bardziej inteligentną, kompetentną, atrakcyjną, ale arogancką. Z rudymi - temperamentnymi i rozwiązłymi. Co ciekawe, kiedy była blondynką, mężczyźni opisywali ją jako „potrzebującą męskiego społeczeństwa”.
Jak sugerowali psycholodzy, właśnie dlatego blondynka najczęściej siadała i rozpoczynała rozmowę. Postrzeganie kobiety jako lżejszej i „potrzebującej” budzi zaufanie mężczyzn, aktywuje męskość, budzi dominację i zmniejsza lęk przed odrzuceniem.
Doświadczenie francuskiego profesora
Francuski psycholog społeczny Nicolas Gueguin (profesor na Uniwersytecie Południowej Bretanii) również zastanawiał się nad atrakcyjnością określonego koloru włosów. W swoich pismach przytacza wyniki eksperymentów, które raz po raz udowadniają wyższość jasnowłosych kobiet w walce o męską uwagę.
Blondynki, które zbierały datki na cele charytatywne, otrzymywały więcej pieniędzy niż brunetki, a blond kelnerki otrzymywały więcej napiwków.
W innym badaniu te same dziewczęta po dwudziestce jeździły autostopem w różnych perukach. Blondynki częściej powstrzymywały mężczyzn, którzy oferowali im zawód. Co ciekawe, kobiety-kierowcy, które zatrzymały się przed dziewczynami, nie znalazły żadnego wpływu koloru włosów na ich decyzję o zatrzymaniu się.
Blond to lekka i bezpieczna
Jedna z najpiękniejszych brunetek na świecie, włoska aktorka Monica Bellucci, w 2007 roku za rolę w filmie po raz pierwszy ufarbowała włosy na platynową blondynkę. Czy można zwrócić na siebie jeszcze większą uwagę, jeśli jesteś Moniką Bellucci? Okazuje się, że możesz.
W jednym z wywiadów aktorka przyznała, że gdy tylko jako blondynka weszła do restauracji, mężczyźni natychmiast się odwrócili i zaczęli patrzeć, co wcześniej nie miało miejsca. Zauważyła, że atrakcyjność blondynki nie jest kwestią koloru, ale światła.
Być może tak właśnie jest. Jasny kolor włosów wizualnie przyciąga większą uwagę i na poziomie psychologicznym wydaje się wygodniejszy w interakcji. To cały sekret przyciągania.