Dlaczego Omicron jest niebezpieczny dla dziecka? Jakie są objawy choroby, jak leczyć Omicron u dzieci i jak uniknąć powikłań? Czy dzieci potrzebują szczepionki na koronawirusa? Odpowiedź pediatrów
Dlaczego dzieci częściej chorują na covid?
Omicron szybko rozprzestrzenia się w zespole dziecięcym / istockphoto.com
Po raz pierwszy wzrost zachorowalności na koronawirusa wśród dzieci został ogłoszony w Stanach Zjednoczonych pod koniec ubiegłego roku. Od tego czasu dynamika została potwierdzona w wielu krajach świata. Według Ministerstwa Zdrowia, wśród wszystkich przypadków krukowicy, które zostały odnotowane na Ukrainie w ostatnich dniach, około 7-12% to dzieci. Wzrosła liczba hospitalizacji dziecięcych – dziś od 15 do 20% wszystkich chorych dzieci trafia do szpitali. To prawda, że dane dotyczące hospitalizacji mogą być błędne, ponieważ nikt nie zna dokładnej liczby przypadków zarażenia ciążą u dzieci.
Według American Academy of Pediatrics (AAP) istnieją tylko dwa główne powody, dla których dzieci są bardziej podatne na zarażenie koronawirusem. Pierwszym z nich jest wysoka zaraźliwość szczepu Omicron. Okazał się bardziej „niestabilny” niż Delta – mówi pediatra w wywiadzie dla Forbes Fedor Katasonov. Jest w stanie infekować pomieszczenia i być przenoszony przez korytarze. W związku z tym wietrzenie i „punktowa” sanitacja w szkołach, przedszkolach i innych miejscach masowego gromadzenia dzieci przestała być skuteczna.
Drugim powodem jest brak szczepień u dzieci. Pomimo tego, że Omicron jest w stanie ominąć obronę immunologiczną, która jest wytworzona dla koronawirusa po szczepieniu, „przylega” przede wszystkim do niezaszczepionych kategorii populacji. Biorąc pod uwagę fakt, że stosunkowo niedawno zaczęli szczepić dzieci przeciwko krowim, a w większości krajów dzieci są nadal masowo szczepione przeciwko 12 lat, najbardziej ryzykowna grupa wiekowa dla zakażenia Omicronem automatycznie staje się dziećmi w wieku przedszkolnym i podstawowym wiek.
Jakie są główne objawy leku Omicron u dzieci?
Objawy Omicron zwykle nie różnią się od SARS / istockphoto.com
W większości przypadków Omicron jest znacznie łatwiejszy u dzieci niż u dorosłych. Fedor Katasonov mówi, że objawy choroby są często prawie nie do odróżnienia od zwykłych SARS. Dlatego też dość trudno jest zdiagnozować koronawirusa u dzieci „na oko”, a tylko nieliczni rodzice przeprowadzają badania chorego dziecka. Według informacji Badanie ZOE Covid (Aplikacja do śledzenia objawów COVID-19 w Wielkiej Brytanii) Omicron występuje najczęściej u dzieci z następującymi objawami:
- gorączka,
- ból gardła,
- kaszel,
- Katar,
- kichanie
- zmęczenie,
- bół głowy.
Również dość często Omicronowi towarzyszy wysypka na ciele, możliwe są zaburzenia jelitowe (biegunka i wymioty). Ale utrata węchu i wrażeń smakowych jest znacznie rzadsza niż w poprzednich wersjach koronawirusa.
Jak leczyć dziecko z koronawirusa?
W leczeniu Omicron najważniejsze jest złagodzenie objawów / istockphoto.com
Schemat leczenia dziecka z koronawirusa nie różni się od leczenia powszechnej infekcji wirusowej. W razie potrzeby usuń objawy - obniżyć temperaturę, łagodzić ból gardła, płukać nos i łagodzić katar kroplami zwężającymi naczynia krwionośne. Najczęściej to wystarczy, a Omicron przechodzi dziecko w półtora do dwóch tygodni. Są jednak znaczniki - czerwone flagi, w których należy udać się do lekarza. To nadmierne odurzenie organizmu, letarg i osłabienie, senność, dezorientacja - kiedy dziecko jest „jak szmata”, wymienia Fiodor Katasonow.
Warto też zwrócić uwagę na problemy z oddychaniem – duszność jest uważana za czerwoną flagę. Należy jednak pamiętać, że jego intensywność należy oceniać w momencie, gdy dziecko ma normalną temperaturę ciała. Oznacza to, że najpierw obniżamy temperaturę, a następnie określamy, jak ciężko dziecko oddycha. A tak przy okazji, pulsoksymetr u małych dzieci nie zawsze pokazuje prawidłową wartość: ze względu na wielkość palców saturację można określić tylko w przybliżeniu.
Czy dzieci chorują na zespół po COVID?
Po Omicronie dzieci są bardziej podatne na rozwój długiej chrząstki / istockphoto.com
Omicron charakteryzuje się tym, że często powoduje u dzieci zespół post-covid. I to jest jego główne niebezpieczeństwo: kiedy wydaje się, że choroba minęła, zaczynają się pojawiać komplikacje. Najgroźniejszym z nich jest pediatryczny zespół wieloobjawowy (MIS-C). Jest to złożony proces zapalny, który wpływa na kilka układów organizmu jednocześnie. Jednocześnie dzieci cierpią na płuca, serce i nerki, czasami może rozwinąć się stan zapalny mózgu i niedobór tlenu. Jak na czas rozpoznać MIS-C u dziecka, pisaliśmy szczegółowo tutaj.
Na szczęście zespół wieloobjawowy jest dość rzadkim powikłaniem. Dużo częściej u dzieci rozwija się tzw. „długi zarodek”, kiedy nieprzyjemne objawy utrzymują się przez kilka miesięcy po chorobie. Dla „długotrwałego nosicielstwa” u dziecka typowe są: podgorączkowa temperatura ciała (37,2-37,5 stopnia), zwiększone zmęczenie, letarg i letarg, bóle głowy i mięśni, zaburzenia snu i problemy z pamięć.
„Tak chore dzieci nie mogą normalnie uczyć się, nie pamiętają prostego wiersza, są zagrożone innymi chorobami, takimi jak cukrzyca” – powiedział pediatra. Jewgienij Komarowski na antenie kanału „Ukraina 24”
Ponadto przy długotrwałym nosicielstwie mogą rozwinąć się zaburzenia widzenia, problemy z pracą układu sercowo-naczyniowego (zapalenie mięśnia sercowego), niewydolność hormonalna, a nawet zaburzenia psychiczne. Lekarze twierdzą, że na tle koronawirusa u dzieci wzrasta poziom lęku - do momentu, w którym się zaczynają atak paniki. Dlatego bardzo ważne jest, aby uważnie monitorować dziecko i nawet jeśli wszystko jest w porządku, zrobić badania trzy miesiące po chorobie, zrobić USG i kardiogram, a także odwiedzić kardiologa i neurologa.
Czy dziecko potrzebuje szczepionki na koronawirusa?
Na Ukrainie można zaszczepić dziecko na krukowicę od 12 roku życia / istockphoto.com
Jewgienij Komarowski mówi, że dziecko musi zostać zaszczepione przeciwko koronawirusowi. Nie tyle z powodu ciężkiego przebiegu choroby, ile z powodu możliwych powikłań. „Nie prowadzę kampanii na rzecz szczepień, wyrażam własne zdanie. Tak, dzieci też chorują, łatwo chorują, ale występuje w nich długotrwała choroba, podobnie jak u dorosłych – podkreśla pediatra. Ponadto dzieci z koronawirusem są doskonałą trampoliną do dalszych mutacji wirusa, ekspert jest pewien. Oznacza to, że dzieci mogą zarażać wyleczonych i zaszczepionych dorosłych.
Przypomnijmy, że na Ukrainie w zeszłym roku dozwolone masowe szczepienia młodzieży. Teraz każde dziecko w wieku od 12 do 17 lat może otrzymać szczepienie przeciwko koronawirusowi za zgodą rodziców lub na własną prośbę (jeśli ma paszport). Jednocześnie coraz więcej krajów na świecie dopuszcza szczepienie przeciwko krowim dla dzieci w wieku od 5 do 12 lat: szczepienia w tym wieku można teraz wykonywać w Izraelu, Grecji, Włoszech, Hiszpanii i na Węgrzech. Co więcej, w Izraelu zaczął się nowy rok przetestować szczepionkę na koronawirusa na dzieciach: Trzy minidawki szczepionki podaje się dzieciom w wieku od sześciu miesięcy. Dla wszystkich grup wiekowych na razie dozwolona jest tylko szczepionka BioNTech/Pfizer.
Będziesz także zainteresowany czytaniem:
Co powinno znaleźć się w apteczce w przypadku Omicron? Doktor Komarowski odpowiada
Kiedy Ukraina zacznie szczepić dzieci od 5 roku życia przeciwko COVID-19? Odpowiedź eksperta