Nie tak dawno pisałam o australijskiej masce, która robi porcelanową skórę. Zakochałem się w niej nie tylko ja, ale także wielu moich subskrybentów i przyjaciół. W październiku marka otrzymała długo oczekiwane nowości: wyjątkowy balsam i najdelikatniejsze mleczko oczyszczające. Jak tylko się o nich dowiedziałem, od razu zamówiłem. Nie rozstałem się z maską od dwóch miesięcy, a także pokładałem w tych funduszach wielkie nadzieje.
Czy moje oczekiwania zostały spełnione? A czy nowe przedmioty są tak dobre? O wszystkim opowiem szczegółowo.
Kosmetyk naturalny Skórka8 nie potrzebuje reklamy, wielu z Was już o tym słyszało. Marka słynie z wyjątkowej maski z różowej glinki australijskiej. To jedyna maska na bazie glinki, która oczyszcza skórę do skrzypienia, ale jednocześnie nawilża i napina. Przejdźmy teraz do nowości :)
Skind8 Mleczko oczyszczające do twarzy z australijską organiczną pustynną limonką
Najdelikatniejsze mleczko: w ogóle nie wysusza twarzy, delikatnie ją oczyszcza i uzupełnia brak nawilżenia. Podobało mi się stosowanie go jako mycie rano - usuwa zanieczyszczenia i jednocześnie pielęgnuje. Wieczorem oczyszczam skórę głębszymi produktami, a rano - delikatnymi i nawilżającymi.
Mleko zawiera australijską limonkę z pustyni. Zawiera leczniczą witaminę C, która wspomaga regenerację komórek skóry. A ekstrakt z liści aloesu koi nawet najbardziej wrażliwą skórę.
Środek czyszczący nie pieni się. Można go stosować na dwa sposoby: z wodą i bez wody. Ta ostatnia metoda przypadnie do gustu osobom z nadwrażliwą skórą.
Krem nawilżający z australijską organiczną limonką pustynną i kwasem hialuronowym
Krem ma lekką konsystencję i błyskawicznie się wchłania, szybko nawilża skórę i otula ją ochronnym płaszczem. Doskonała propozycja jako pielęgnacja na dzień - nie obciąża skóry, nie zatyka porów i nadaje się jako baza pod makijaż.
Krem zawiera kwas hialuronowy pochodzenia naturalnego. Skind8 nie ekstrahuje kwasu hialuronowego z tkanek zwierzęcych. Marka wykorzystuje bezpieczny, organiczny proces fermentacji z użyciem glukozy pozyskiwanej z kukurydzy. Dzięki temu produkt jest odpowiedni nawet dla najbardziej wrażliwej skóry.
Skind8 Australijska różowa maska z gliny
A oto ta sama maska. Skóra po niej staje się czysta, promienna i o kilka tonów jaśniejsza – jak przy użyciu filtra Instagrama.
Wziąłem dwie na raz: ostatnim razem „wylałem” połowę puszki mojej przyjaciółce, a teraz kupiłem ją dla niej jako prezent na Nowy Rok. Tradycyjnie zamawiam kosmetyki Skind8 na Wildberries, udostępniam linki:
- Mleczko oczyszczające do twarzy
- Krem nawilżający
- Maska z różowej gliny