Czytałeś magazyn Tinkoff? Piszą o pieniądzach. Piszą bardzo fascynująco. Sam to przeczytałem. Nie znam się na pieniądzach, a ci faceci wszystko dobrze przeżuwają. I piszą w tak przyjemnym, zrozumiałym stylu.
Okazało się więc, że piszą coś o zdrowiu i medycynie. I tym samym zrozumiałym językiem. Ale jest bardzo prawdopodobne, że w niektórych miejscach są trochę wymyślone. Natychmiast dostałem jakiś osad.
Cóż, jeśli ludzie w jednym (znajomym mi) regionie kłamią, to logiczne jest założenie, że kłamią w innych nieznanych mi obszarach, w których nic nie zauważę, ponieważ nic tam nie rozumiem. Jakoś stało się to dla nich obraźliwe. Czasopismo to tradycyjnie stawia bardzo poważne wymagania publikacyjne.
Pierwszy dzwonek dotyczył regulacji wilgotności względnej domu. za pomocą roślin domowych.
A oto druga opowieść o stresie
Czytałem tutaj, że mają popularne wyjaśnienia sytuacji „walcz lub uciekaj”, kiedy człowiek jest przestraszony, jego serce wyskakuje, a poziom adrenaliny szaleje.
To aktywowało współczulny układ nerwowy. Ale pewnego dnia człowiek musi się uspokoić i wszystko wraca do normy.
Ogólnie rzecz biorąc, mamy tę część układu nerwowego, która reguluje pracę różnych narządów, dzieląc się na współczulny i przywspółczulny.
Współczulny układ nerwowy działa zgodnie z zasadą „walcz lub uciekaj”, a przywspółczulny układ nerwowy działa zgodnie z zasadą „połóż się na kanapie i trawij jedzenie”.
Tak więc, zdaniem autora tego czasopisma, człowiek powinien wrócić do normalności poprzez aktywację przywspółczulnego układu nerwowego. Na przykład, gdy stres się skończy, tętno zostanie zredukowane przez przywspółczulny układ nerwowy, który spowalnia nasze serce. Tutaj wydaje mi się, że autor się myli.
Najprostszym sposobem myślenia o stresującej sytuacji jest myślenie o samochodzie z wciśniętym pedałem gazu. Pędzi na górę pełną parą, chowając się przed pościgiem. Następnie kierowca uspokaja się, puszcza nogę z pedału gazu, auto zwalnia, a nawet cofa. Co więcej, nie musi uwzględniać prędkości wstecznej jako przywspółczulnego układu nerwowego. Wystarczy przestać naciskać gazlka, a auto może już się toczyć.
Oznacza to, że aby spowolnić puls po stresie, wcale nie trzeba dusić serca przywspółczulnym układem nerwowym, położyć się na podłodze i zacząć trawić jedzenie. Nie. Sama adrenalina wypali się za 20 minut, a tętno spadnie.
Oznacza to, że niektórzy z nas tutaj myślą, że przywspółczulny będzie musiał walczyć ze współczuciem. Ale tak nie jest. Taka walka w obrębie układu nerwowego może zabić człowieka. Przeanalizowaliśmy już historię sportowców, utonął po nurkowaniu w lodowatej wodzie. Mieli także konflikt między współczulnym i przywspółczulnym układem nerwowym.
W rzeczywistości takie podejście występuje w naturze. Wszystkie te kurczaki, szczury i inne oposy zdrętwiały w niewygodnej pozycji, które zamarzają w obliczu niebezpieczeństwa. W tym stanie są po prostu fizycznie niezdolne do poruszania się, a drapieżniki uważają je za martwe. Oczywiste jest, że nie każdy drapieżnik pogardzi zmarłymi. Dlatego taktyka zamrażania w sytuacji stresowej jest bardzo ryzykowna. Cóż, mniej więcej tak samo, jak konflikt autonomiczny między biegaczami nurkującym w zimnej wodzie.
Krótko mówiąc, jeśli uciekłeś od kogoś i udało ci się uciec, współczulny układ nerwowy uspokoi się, a adrenalina stopniowo sama się wypali.