Urodzisz i zrozumiesz! Podobno ci odważni mężczyźni postanowili sprawdzić, czym tak naprawdę jest ciąża i poród. Co się z nimi stało - przeczytaj i zobacz w materiale
Śmiałkowie z Wielkiej Brytanii
Trzech odważnych Brytyjczyków – Steve, Johnny i Jason – pracowników The Book of Every, postanowiło sprawdzić, jak to jest być w głębokiej ciąży. Nosili specjalne garnitury, które naśladują brzuch i kobieca klatka piersiowa w dziewiątym miesiącu ciąży. Zrobili to bez zdejmowania smoczka nawet w miejscach publicznych i podczas snu. Po wygaśnięciu terminu chłopaki postanowili kontynuować eksperyment i doświadczyć, jak czują się przyszłe matki podczas porodu.
Steve Johnny Jak to jest być w głębokiej ciąży? / Facebook
Według Steve'a jest niezmiernie szczęśliwy, że to już koniec. W końcu zmęczenie procesem porodu jest niesamowite, trudno sobie wyobrazić, jak kobiety mogą to wytrzymać w prawdziwym życiu.
Johnny powiedział, że czuł się jak ofiara egzorcyzmu: jakby uderzył cię piorun, ale przeżyłeś.
Stymulacja porodu jest tak wyczerpująca, że nie opuszcza uczucia, że wszystko w środku jest do góry nogami /Facebook
Eksperyment wywarł szczególny wpływ na Jasona, który ma małe dziecko. Stymulacja porodu jest tak wyczerpująca, że nie opuszcza uczucia, że wszystko w środku jest do góry nogami.
„Kiedy zobaczę swoją rodzinę, będę płakać. Teraz znacznie lepiej rozumiem i doceniam wszystkie mamy, a zwłaszcza moją żonę, która dała mi naszego małego chłopca.”- powiedział.
Odważny z Holandii
Prezenterzy telewizyjni Dennis Storm i Valerio Zeno doświadczyli wszystkich uroków porodu właśnie na planie. Podczas talk show o świnkach morskich dostali porażenie prądem przypominające skurcze. Co ciekawe, przed rozpoczęciem eksperymentu chłopaki żartowali: kiedy, jak mówią, będą krzyczeć? Stało się to szybko. Już w dziesiątej minucie jeden z chłopaków poddał się, ale drugi okazał się bardziej wytrzymały – wytrzymał całe dwie godziny.
Ten film zebrał ponad 10 milionów wyświetleń, a obaj prezenterzy telewizyjni przyznali, że nie chcieliby więcej powtarzać eksperymentu. A jak kobiety decydują o drugim i trzecim dziecku?Ryzykowny z Chin
Programy telewizyjne nakręcone przez Chińczyków na Dzień Matki zrobiły furorę. A wszystko dlatego, że 20 biorących w nim udział mężczyzn było podłączonych do maszyny symulującej ból. Oczywiście ogólne. W sumie było dziesięć poziomów bólu, w skali od 50 do 500.
Wielu zrezygnowało, gdy tylko skala osiągnęła sto. Jeden z członków, Li Hao, powiedział, że takiego bólu nie można tolerować, a teraz rozumie, dlaczego jego żona tak dziko krzyczała podczas porodu.
Mężczyźni doświadczyli 10 poziomów bólu / Facebook
I tylko jeden człowiek o imieniu Zhou Nan był w stanie wytrzymać ból do granicy 500: „Jestem ojcem trojaczków. Chciałem zrozumieć, czego doświadczyła moja żona, kiedy rodziła. To było straszne”.
Będziesz także zainteresowany:
Niania z wąsami dla rodzącej: pierwszy mężczyzna doula pojawił się na Ukrainie
Jedyny na świecie ciężarny mężczyzna urodził