Savash wiedział, że Meryem ukrywa imię mordercy swojej narzeczonej.
Początkowo wierzył, że ten mężczyzna jest bardzo drogi dziewczynie, ale potem zdał sobie sprawę, że Meryem się go boi.
Savash rozpoczął własne śledztwo, ale wszystkie dowody w tajemniczy sposób zawsze znikały. Savash nie wiedział, jak dotrzeć do sedna prawdy. Ale rozumiał jedno - prokurator, Meryem i Derin coś wiedzą. Ale milczą.
Savash postanawia zastawić pułapkę, w której zamierza zebrać trójcę. Savash jest przekonany, że gdy zbiorą się w jednym miejscu, porozmawiają o tym, co go interesuje.
Aby zrealizować swój plan, Savash poprosił o pomoc swoją matkę Gulumser i siostrę Naz.
Niezauważona przez Derina, Naz wysłała wiadomość ze swojego telefonu do Meryem, w której umówiła się na spotkanie w opustoszałym miejscu. Gulumser podstępnie wziął telefon Meryem i wysłał od niego wiadomość do Derina, w której poprosiła o spotkanie. Ale Derin musi przyjść na spotkanie z prokuratorem.
Savash wybrał na spotkanie opuszczony magazyn, w którym znalazł ustronne miejsce, z którego przysłuchiwał się rozmowie trójcy.
Guchlu poinformował Savasha o przybyciu „gości” jego pułapki.
Wszystko poszło zgodnie z planem. Derin był pierwszym, który przyszedł na spotkanie, a za nim Meryem. Savashowi udało się dowiedzieć, że to Derin pomógł wydostać Arifa Akchę ze szpitala.
Zmęczona tajemnicami Meryem informuje Derina, że teraz pójdzie prosto do Savash i wyjawi mu całą prawdę. W tym czasie przybył prokurator.
Oktay, jak zawsze, zaczął opiekować się Meryem. Ale dziewczyna już mu nie ufała. Potem Oktay zapytał, dlaczego zebrała ich wszystkich tutaj? Meryem odpowiedziała ze zdziwieniem, że to nie ona ich tu wezwała, ale Derin. Prokurator domyślił się, że zastawiono na nich pułapkę i nakazał kobietom się uciszyć.
Meryem nie miała zamiaru słuchać swojego byłego kochanka. Odwróciła się i odeszła. W tym momencie usłyszała strzał.
Meryem odwróciła się i zobaczyła Oktaya leżącego na ziemi i Derina z pistoletem w rękach.
Aby uciszyć Meryem i trzymać Savash z dala od niej, Oktay z własnym pistoletem kazał Derinowi strzelić mu w ramię.
Teraz, aby Derin nie trafił za kratki, Sargunowie będą musieli spełnić jego warunki.