Ludzie uparcie twierdzą, że wapń i witamina D nie są wchłaniane z odtłuszczonego mleka.
Zacznijmy od wapnia. Jest związany z białkami mleka w mleku. To bardzo dobry sposób do dostarczania wapnia. Dzięki proteinom szybko się wchłania i trudno o nadmiar.
Oczywiste jest, że jeśli tłuszcz zostanie odprowadzony z mleka, pozostanie białko i wapń, więc będzie mniej więcej taka sama ilość wapnia.
Sam tłuszcz nie wpływa na wchłanianie wapnia. Więc nie możesz się tym martwić. Pij odtłuszczone mleko. Dzięki niemu otrzymujesz taką samą ilość wapnia, jak w przypadku regularnego. Jedz mniej szkodliwych dla serca tłuszczów nasyconych.
Co? To nie jest smaczne? Cóż, powiedzieliby od razu. Po co od razu komponować, żeby wapń się nie wchłaniał... To osobna historia na temat apetytu, siły woli i innych dopieszczenia.
Witamina D
Ludzie bardzo lubią też mówić, że w odtłuszczonym mleku będzie mało witaminy D. I dlatego wapń nie jest wchłaniany.
A skąd wpadliście na pomysł, ludzie, że jest tam witamina D? W mleku krowim z domowego butelkowania jest mało witaminy D. Pomyliłeś to z amerykańskim mlekiem. Amerykanie dodają witaminę D do swojego cienkiego amerykańskiego mleka. Zwykle tego nie robimy. Czy znowu czytałeś Internet?
Rzeczywiście, mleko odtłuszczone będzie zawierało mniej tłuszczu i mniej witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Gdybyśmy wszyscy jako niemowlęta jedli tylko mleko, to może być problem.
Ale to nie może być problemem, ponieważ ty i ja zwykle jemy różne potrawy w ciągu dnia. W tym przypadku przeprowadzono badania i okazało się, że stosowanie pokarmów niskotłuszczowych praktycznie nie ma wpływu na wchłanianie witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Natura zbiera swoje żniwo. Witaminy są wchłaniane.
Lubisz też tłuste rzeczy?