Więc lato minęło, jakby nigdy się nie zdarzyło. Proponuję nie smucić się za niego, ale znaleźć plusy jesienią. Jednym z nich jest perfumeria. Jesienią możemy cieszyć się bogatszymi, głębszymi, trwałymi zapachami. Eksperymentuj więcej. Stać na więcej.
Dziś opowiem Wam o jednym bardzo ciekawym zapachu od Letual, który jest po prostu stworzony na jesień i zimę. Nie jest sprzedawany przez konkurencję, ale można go znaleźć w internetowych sklepach z perfumami. Jednak zwykle występuje tylko duża objętość lub sondy. Ale w Letual można znaleźć 30 ml, 50 i 100. Co jest bardzo wygodne.
Nie musisz się martwić o oryginalność. Zadig & Voltaire współpracują z Letual, nie znajdziecie tam podróbek.
ZADIG I VOLTAIRE To jest Her
Zapach został wydany w 2016 roku. Pracowali nad nim Michel Almairac i Sidonie Lancesseur. Michel Almairac tworzy od 1982 roku, możesz go znać ze słynnych zapachów Bottega Veneta, Body Burberry, Chloe Eau de Parfum Chloé, Gucci Rush i innych. Jest także twórcą niszowej marki perfum Parle Moi de Parfum.
Sidonie Lansesser stworzyła 13 zapachów By-Kilian, współpracowała z Bottega Veneta, Chloé, Lalique i innymi.
Ten duet perfum pracował nad więcej niż jednym zapachem Zadig & Voltaire, w tym naszym This Is Her.
To jest jej Zadig i Voltaire zasługuje na uwagę tych, którzy kochają jasne aromaty. To nie jest cichy, słaby zapach, który możesz wyczuć tylko Ty. Ma piękny kiszonkę i przyzwoitą trwałość.
W moim świecie istnieje podział perfumeryjny według nastroju. Są melancholijne aromaty, które wywołują lekki smutek. A są aromaty, które dają ciepło, komfort i poprawiają nastrój. Ten jest właśnie taki. Z nim jest ciepło, przytulnie i radośnie.
Interesujące przeplatanie się mlecznych nut (w piramidzie zaznaczono bitą śmietanę) z kasztanami i różowym pieprzem, na drzewnej bazie z drzewa sandałowego. Słodka kremowa konsystencja aromatu jest posypana przyprawami, dzięki czemu pojawia się jakaś skórka.
Mimo smakosza osobiście nie kojarzę This Is Her z jedzeniem. Nie przeskakuje w „chcę to zjeść”, pozostając tylko wodą perfumowaną, a nie deserem. Wyczuwalne są jednak nuty lodów kremowych o przyjemnym smaku waniliowym. Często trudno mi się zaprzyjaźnić z nutą wanilii, czasami chcę wyciągnąć ją z ich zapachu. Ale nie tutaj. Bo tutaj wszystko jest bardzo harmonijne.
Na mojej skórze pojawia się orzechowa nuta kawy, chociaż kawa nie jest wymieniona w piramidzie. I naprawdę ją lubię.
Zapach jest dość komplementarny, lubiany zarówno przez mężczyzn, jak i kobiety. Najważniejsze, żeby nie wylewać go w biurze, gdzie siedzisz w małym biurze z 7 współpracownikami. Bo takie uporczywe i zamulające aromaty uwielbiają miarę i powietrze wokół nich.
W aromacie jest trochę oryginalności, za co stawiam duży i tłusty plus. Dziesiątki luksusowych zapachów są do siebie podobne, często w różnych wykonaniach słyszymy tę samą piosenkę. To inna historia. Jeśli przeszedłeś obok tego zapachu, jeśli lubisz słodkie kompozycje laktonowe, spróbuj go przetestować, a najlepiej na skórze. Możesz chcieć zaprzyjaźnić się. Link do smaku w Letual tutaj.
Dzięki za uwagę i polubienia! Mam pod szyldem dużo artykułów perfumeryjnych #kosmetyczka biznesowa perfum (możesz nawet zasubskrybować). Twoja Katia.