Pomidory, podobnie jak wiele innych warzyw, zawierają przeciwutleniacze, które powinny zmniejszać stan zapalny i ból. Tak jest w teorii.
W rzeczywistości, jeśli objadasz się pomidorami, możesz boleć stawy. Plotka głosi, że nie ogranicza się to do stawów, ale ogólnie różne części ciała mogą zachorować.
Uważa się, że całość znajduje się w pomidorze alfa. Jest to rodzaj substancji chemicznej, której pomidory używają do ochrony przed grzybami.
W ziemniakach jest podobna substancja chemiczna, solanina. Pomidory, ziemniaki i bakłażany są klasyfikowane jako psiankowate. Mają tam wiele różnych żrących chemikaliów, które chronią przed pleśnią i bakteriami.
Wydaje się, że była nawet taka historia, że kiedyś próbowali otruć jakiegoś monarchę pomidorami. Ponieważ myśleli, że to taki trujący super-hałaśliwy. Ale to nie wyszło.
Podobnie jak ziemniaki, toksyny pomidora znajdują się przede wszystkim w zielonych częściach rośliny. Z tego samego powodu małe pomidory powinny być bardziej trujące. Ponieważ są jeszcze bardzo młode (zielone).
W dojrzałych pomidorach jest mało toksyn, ale jest. Jeśli przez chwilę przejadasz się pomidorami, mogą boleć stawy.
Niektórzy cytowali oświadczenie z 2011 roku sporządzone przez naukowców z Uniwersytetu Stanforda. Zasugerowali, że pomidory mogą ranić stawy. Osobiście nigdy nie dokopałem się do tego stwierdzenia. Może to rower. Albo ktoś coś źle zrozumiał.
Wydaje się, że do tej pory to stwierdzenie nie zostało potwierdzone ani zaprzeczone. Dlatego uważamy, że pomidory nie są nieszkodliwe w dużych ilościach.
Nawiasem mówiąc, kto powiedział mi o krymskich pomidorach i bólu stawów? Jaki to był rodzaj?