Jest to unikalna cecha obszarów wiejskich regionu Wschodniej Anatolii w Turcji. Czasami (niezbyt często, ale zdarza się) noworodki naciera się tam solą. To tradycja. Babcie i dziadkowie solą dzieci w ten sposób przez godzinę. Wydaje się, że wierzą, że jest to dobre dla najmłodszych.
W historii wysokiego poziomu sodu we krwi wielu nie mogło zrozumieć jak ludziom udaje się zwiększyć poziom sodu?. Oto dobry przykład. Bezradny mały człowiek nie może nic zrobić i jest całkowicie zależny od tych, którzy się nim opiekują. Ktoś nie podaje dziecku wody, a ktoś pociera go solą.
Kiedy dziecko jest nacierane solą stołową przez godzinę, jego skóra staje się czerwona i uszkodzona. Sód z soli jest wchłaniany w dużych ilościach do krwioobiegu i dochodzi do zatrucia. Szczególnie dotknięty jest mózg i nerki.
W tych miejscach dzieci regularnie trafiają na intensywną opiekę z takim zatruciem, a niektóre umierają. Wielu pozostaje kalekami na całe życie. Różne paraliże, niewydolność nerek, wszystkie przypadki.
Dziwne i dzikie? TAk. Czy widziałeś nasze babcie, które puszczają puch u noworodków? Moim zdaniem niewiele różnią się od tureckich.