Czy osoba, która wyzdrowiała, wydycha przeciwciała i utrzyma odporność stada?

click fraud protection
Przeciwciała
Przeciwciała
Przeciwciała

W naszej krwi mamy przeciwciała, które powstają w odpowiedzi na infekcję. Jeśli infekcja spróbuje ponownie zaatakować, te przeciwciała ją zablokują. Zwykle są to tak zwane immunoglobuliny klasy G.

Mamy też specjalne przeciwciała klasy A dla błon śluzowych na naszych błonach śluzowych. Znajdują się w naszym nosie, jamie ustnej, gardle, płucach, jelitach i różnych innych miejscach, w których błony śluzowe stykają się ze środowiskiem.

Takie przeciwciała wydzielnicze są przekazywane przez matkę dziecku. z mlekiem z piersi, a u dziecka jego błony śluzowe stają się lepiej chronione.

A teraz (uwaga!) pytanie. Czy osoba, która wyzdrowiała z jakiejś infekcji, może wydychać przeciwciała z płuc, które chroniłyby ludzi wokół niej przed tą infekcją?

Cóż, tak jak ten, który wyzdrowiał, nie jest już zaraźliwy. Jeśli kichnie, jego przeciwciała z dróg oddechowych wzbiją się w powietrze i wlecą do nosa innej osoby, chroniąc ją przed infekcją. Czy to logiczne? To logiczne.

Podążmy prostą ścieżką logiczną. Na powierzchni dróg oddechowych w samym śluzie, który kaszlemy, połykamy lub wypluwamy, znajdują się przeciwciała, które mogą wylecieć kroplami tego śluzu.

instagram viewer

Krople nieustannie wylatują z ludzi. Wylatują nie tylko podczas kaszlu i kichania, ale nawet podczas normalnej rozmowy. W ten sposób infekcje są przenoszone z jednej osoby na drugą. W ten sposób przeciwciała mogą przelecieć na inną osobę wraz z kroplami. Ale tylko bardzo wątpię, że taka ilość przeciwciał kogoś uratuje.

Były takie badania, kiedy nieszczęsne myszy zostały zakażone infekcją, a ludzkie przeciwciała zostały rozpylone na ich drogi oddechowe. Udało się więc uchronić gryzonie przed infekcją.

Pomysł jest więc ciekawy, a chęć zdjęcia masek zrozumiała. Tylko, że to nie zadziała. Chora kobieta może przenosić przeciwciała w mleku. Ale krople plwociny zwykle nie są przenoszone.

Instagram story viewer