Masz dość komplementów i pytań: „Jakie masz cudowne perfumy?” Te perfumy należy nosić ostrożnie!

click fraud protection

Jestem przyzwyczajony do komplementów, ale nie w takim stopniu! Od męża w pracy - rzecz powszechna i przyjemna. Jak dla każdej dziewczyny.

Ale kiedy na przykład przychodzisz odebrać paczkę na poczcie lub w MFC po dokumenty, chodzisz po centrum handlowym, to zawsze, każdego dnia, ktoś podchodzi, aby się spotkać lub zapytać o zapach. To zaczyna być trochę męczące.

To wciąż są kwiaty! Jagody dla najbardziej uważnych czytelników - w przedostatnim akapicie artykułu.

Odnosi się wrażenie, że ta butelka nie jest perfumami, ale jakimś sekretnym opracowaniem ze Skołkowo, mającym na celu poprawę wskaźników populacji i dopracowanie pytania: „A jakie cudowne perfumy?".

Masz dość komplementów i pytań: „Jakie masz cudowne perfumy?” Te perfumy należy nosić ostrożnie!

Ale niestety umysły Skolkovo nie są w stanie tego rozwinąć (i jakie ciekawe rzeczy wymyślili?), to poprostu Tom Ford Lost Cherry.

Gdzieś z dołu komentarzy usłyszysz świszczący głos innego ghula: "To jest reklama!". Spieszę się zawieść: Tom Ford w zasadzie nie potrzebuje reklamy. Co więcej, na tak skromnych kanałach jak mój.

Aby dostać się na ich listę PR-mailingową, musisz kręcić się w branży perfumeryjnej, nie przegapić ani jednego wydania, bądź na wszystkich imprezach tematycznych, picie kawy ze znanymi perfumiarzami itp. Nie mam na to jeszcze czasu co. Przygotowuję bardzo ciekawy projekt, który zmieni mojego ukochanego czytelnika w łowcę piękności. Na razie tylko intryga, jak wszystko skończę - dam znać ;-)

instagram viewer

Ale teraz nie chodzi o mnie, ukochani. I o samym zapachu.

Tak urodziła się wiśnia Toma Forda trzy lata temu i mama się tym nie martwiła.

Nuta głowy: wiśnia, gorzki migdał
Nuty serca: śliwka, róża turecka, jaśmin
Nuta bazy: bób tonka, wanilia, balsam peruwiański, drzewo sandałowe, cedr, goździki, wetyweria, paczula

Zapach jest po prostu magiczny. Jakbym wpadł do kadzi wzmocnionego wina wiśniowego, w którym nie czuć alkoholu. Przejrzałe i bardzo soczyste wiśnie z cierpkim kamieniem zmielonym na pył. Kwaśne nuty przejrzałych wiśni są starannie ukryte przez wanilię i fasolkę tonka, które dodają całkiem sporo słodkich (bliższych cukierniom) odcieni, bez zbytniej ilości cukru. Jak drogie serniki.

Gdyby Fendi ospałe wiśnie są bliższe belgijskim ale (trochę świeższe i głośniejsze), to u Toma Forda jest jeszcze gęstszy, gęstszy, jak w likierach. Mentalnie chcę łapczywie zjeść ten mokry kawałek ciasta, z którego prosto sączy się miąższ wiśni. Nie sok, ale miazga!

Najpiękniejsza wiśnia. Trudno to opisać, bo od pierwszego podmuchu emocji ogarnia tak mocno skoncentrowane wiśniowe szaleństwo.

Mówią, że zapach jest niestabilny i odlatuje. Szkoda, że ​​tak nie jest. A potem przedawkowanie jego komplementarności tylko przeszkadza w mieście.

Baza jest przepiękna: po 7-8 godzinach pachnie jak czysta wykrochmalona koszula, którą poplamiłam musem waniliowym z wiśniami i fasolką tonka, a następnie położyłam na rozgrzanym podłożu z drzewa sandałowego. A taka baza jest utrzymywana w lekkiej mgiełce do końca dnia.

A teraz o „jagodach”. Drodzy! Odpowiedz mi w komentarzach: co jest nie tak z tym artykułem? Czy zauważyłeś jeden interesujący niuans? Jeśli nie zauważyłeś, poczekaj na odpowiedź w następnym artykule. Dla wielu będzie to bardzo przydatne :-)

Jeśli interesuje Cię wszystko, co związane z perfumiarstwem - podnieś kciuki do góry i zasubskrybuj kanał, aby go nie przegapić.

Instagram story viewer