Mama wyreżyserowała "powieść fotograficzną" swojej 8-letniej córki i 13-letniego chłopaka. Grozi za to odpowiedzialnością karną.
Ukraina nadal dyskutuje o "powieści fotograficznej" 8-letniej Milany Makhanets i 13-letniego Paszy Pai. Na zdjęciach dzieci całują się, przytulają, przytulają do łóżka. Rzecznik Praw Dziecka Nikołaj Kuleba zwrócił się do Prokuratury Generalnej, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Cyberpolicji o postawienie przed sądem rodziców młodych „aktorów”.
„Romans ze zdjęciami” 8-letniej dziewczynki i 13-letniego chłopca wywołał burzę oburzenia / Instagram
Policja już wszczęła postępowanie karne w tej sprawie. Rodzice zostali wezwani na przesłuchanie. To, jak donosi "Wiadomości ukraińskie", powiedział służba prasowa policji w rejonie Kijowa. Sprawa została wszczęta na podstawie części 1 art. 301 Kodeksu karnego: import na Ukrainę utworów, obrazów lub innych przedmiotów o charakterze pornograficznym w celu sprzedaży lub dystrybucja lub ich wytwarzanie, przechowywanie, transport lub inny ruch w tym samym celu lub ich sprzedaż lub dystrybucja, a także przymus do uczestniczenia w nich kreacja. W tym celu przewidziana jest odpowiedzialność karna w postaci grzywny od 850 do 1700 hrywien lub aresztu do sześciu miesięcy lub ograniczenia wolności do trzech lat.
W Internecie wzywają do całkowitego odebrania rodzicom praw rodzicielskich. Nawiasem mówiąc, rodzice Milany Makhanets są od dawna rozwiedzeni. Ojciec rzekomo nie wiedział, jakie sesje zdjęciowe organizuje jego żona dla ich wspólnej córki. Rodzice Paszy Pai w żaden sposób nie komentują sytuacji. Tymczasem matka Milany, Daria Makhanets, mówi, że na takich zdjęciach nie ma nic nagannego i nie popełniono niczego nielegalnego.
Do tej pory dziewczyna opublikowała post na swoim Instagramie, w którym zaprzecza temu, że mieszka z Pashą Pai.
„Pasza mieszka z rodzicami. I odwiedzam go z matką. Zawsze jestem z mamą! ”- napisała dziewczyna.
8-letni Milan zaprzecza, że mieszka z 13-letnią Pasą / Instagram