Dzieci chcą umieścić Larisę w domu opieki, ale ona jeszcze nie cieszyła się w pełni swoim życiem

click fraud protection

Larisa ma nieco ponad 60 lat. Nie tak dawno zmarł jej mąż i została sama. Miała oczywiście dzieci - córkę i syna, ale od dawna budowali własne gniazda i rzadko widywali rodziców, tylko na wakacjach.

Larisa i jej mąż mieszkali w dużym domu, ale teraz kobieta już go nie potrzebowała, czuła się tam bardzo samotna, zwłaszcza że było tam dużo sprzątania. Dlatego Larissa zdecydowała się go sprzedać. Okolica bardzo piękna, dom z dobrą działką, żyzna ziemia, mały sad jabłoniowy. Wszystkie korzyści płynące z cywilizacji są w domu, po prostu kup, zamieszkaj i zamieszkaj.

Dzieci chcą umieścić Larisę w domu opieki, ale ona jeszcze nie cieszyła się w pełni swoim życiem

Larissa bardzo szybko sprzedała dom i kupiła sobie małe jednopokojowe mieszkanie. Miała też samochód, prowadził ją nieżyjący już mąż, a sama kobieta nie miała prawa jazdy, więc szybko też sprzedała samochód. Nie było nic do zrobienia, Larisa była na emeryturze, było wystarczająco dużo pieniędzy, a nawet ze sprzedaży nieruchomości była przyzwoita kwota. Kobieta pomyślała, że ​​jeśli czegoś nie zrobi, na pewno oszaleje. I zdecydowała się podróżować, marzyła o tym od dawna, więc szybko przejrzała miejsca, do których mogła się udać, zebrała kilka rzeczy i odjechała z rodzinnego miasta.

instagram viewer

Najpierw Larisa wyjechała za granicę. Od razu wynająłem hostel, chodziłem po ulicach, cieszyłem się widokami. Ale Larisa nie mogła być bezczynna przez długi czas, tym bardziej trzeba było mieć źródło dochodu. Potem dostała pracę jako asystentka w restauracji. Larisa mieszkała tam przez sześć miesięcy! A potem postanowiłem pojechać dalej. Kobieta podróżowała więc przez pół świata i wszędzie znajdowała pracę w niepełnym wymiarze godzin. Pracowała w restauracjach, kawiarniach, na targowiskach. Czuła się tak dobrze. Wyzdrowiała po śmierci męża, poznała nowych ludzi, wiele próbowała, wiele się nauczyła.

A teraz, po 5 latach, wróciła do swojej ojczyzny. Postawiła duży stół, zaprosiła dzieci do siebie. W tym czasie syn miał już dziecko, córka była w ciąży. Larisa tęskniła za tym wszystkim, była niesamowicie szczęśliwa, widząc swoich krewnych.

Spotkanie było bardzo radosne. Larisa dużo opowiadała o swoim nowym życiu, dzieci uśmiechały się i ze smutkiem odwracały wzrok. Ich dziwne zachowanie bardzo zaniepokoiło kobietę i bezpośrednio zapytała, co się stało. A jej syn po prostu oszołomił ją swoimi słowami. Dzieci postanowiły umieścić mamę w domu opieki!

Larisa była po prostu przerażona. Jak jej własne dzieci mogły zrobić coś takiego? Nie była bezradna, oszalała. Tak, jej mąż zmarł, ale teraz Larisa opamiętała się, zdała sobie sprawę, że jej skrzydła urosły, miała nowe życie. I tak właśnie chcą ją zniszczyć.

Syn wyjaśnił, że w domu opieki jest wiele osób, a Larissa będzie się tam dobrze bawić. Ale kobieta nie chce tam iść. Tam nie będzie miała okazji podróżować, tam zniknie, tam na pewno nie przetrwa długo.

Larisa widziała wiele oper mydlanych, w których zgodnie z fabułą dzieci bohaterki wysłały ją do domu opieki. Ale nigdy nie myślała, że ​​taka sytuacja może na nią wpłynąć. Teraz po prostu nie rozumie, co robić! Naprawdę, będąc przy zdrowych zmysłach i zdrowym ciele, nie wymagając pomocy od swoich dzieci, mając pragnienie życia, powinna mieszkać w domu opieki?

Myślisz, że dzieci mają rację? Teraz Larisa jest pełna siły i miłości do życia, nie prosi o pomoc dzieci, jest samowystarczalna, a na koniec nikomu nie przeszkadza. Ale może dzieci patrzą dalej w przyszłość i boją się, że ich mama zgubi się gdzieś w obcym kraju, będzie źle się czuła, będzie bezradna. Więc dlaczego nie zaproponują jej od razu zamieszkania z nimi? Co myślisz?

Oryginalny artykuł znajduje się tutaj: https://kabluk.me/zhizn/deti-hotyat-pomestit-larisu-v-dom-dlya-prestarelyh-no-ona-eshhe-ne-nasladilas-svoej-zhiznju-v-polnoj-mere.html

W pisanie artykułów wkładam duszę, wspierajcie kanał, polubcie i subskrybujcie

Instagram story viewer