Jeśli dziecko nie chodzi do szkoły lub przedszkola, to rodzice (a najczęściej matki) znajdują się praktycznie w izolacji, przez całą dobę, sam na sam z dzieckiem.
1. Bądź proaktywny
Zawsze łatwiej jest zapobiec kolejnym atakom dziecięcych zachcianek, niż ich później słuchać, starać się zachować spokój i znaleźć wyjście z sytuacji. Kaprysy najczęściej wynikają z przyczyn obiektywnych: dziecko nie spało wystarczająco dużo, jest głodne, nudzi się, zimno / gorąco, zmęczenie itp. Dlatego należy starać się, aby takie zjawiska nie sprowadzały dziecka (i ty) od siebie.
2. Ustal priorytety na swoją korzyść
Często matki po prostu nie pozwalają sobie na poświęcanie czasu na własne potrzeby, na odpoczynek, na dbanie o siebie, nawet jeśli nadarzy się taka okazja. Mamusie siedzą na kole czysta gotówka-rodzic-spacer-myjnia i nie pozwalają sobie na relaks, jeśli nie wykonasz wszystkich zadań domowych.
Tutaj dziecko jest porywane grą lub rysowaniem, przez 10-15 minut nie drgasz - i marnujesz ten czas na siebie? Zamiast tego myjesz garnki i patelnie lub myjesz wannę, porządkujesz. Pamiętaj, że czyste podłogi i uporządkowane zabawki nie zapewnią Ci komfortu, jeśli wypalisz się z ciągłego odmawiania swoich potrzeb.
3. Trzymaj się reżimu
Im bardziej stabilna codzienna rutyna dziecka, tym bardziej przewidywalne jest jego zachowanie, co oznacza, że możesz zaplanować, gdzie poświęcić 10-15 minut na swoją firmę. Oczywiście zdarza się siła wyższa, ale przez większość dni nadal masz trochę czasu.
4. Nie próbuj być matką bohaterką
Możesz wypełniać swoją heroiczną misję rodzicielską przez długi czas, zaciskając zęby i spychając na dalszy plan własne pragnienia, potrzeby i zainteresowania, ale kto z tego będzie lepszy? Po pierwsze, dziecko tego nie potrzebuje. Potrzebuje szczęśliwej, wypoczętej, uśmiechniętej mamy „na zapleczu”. Po drugie, nagromadzony stres może skutkować nerwicami, agresją, depresją i innymi problemami, na które cierpi cała rodzina.
Nikt nie wymaga od Ciebie bycia idealną mamą - jeśli dziecko jest karmione, ubrane i bezpieczne, to już jesteś wspaniałą mamą. Jeśli czujesz, że jesteś zmęczony, czas uzupełnić zasoby, a nie zbierać resztek sił i robić więcej, niż możesz. Tak, nie trzeba specjalnie rozwijać dziecka, tak, nawet sama zabawa z nim nie jest konieczna, jeśli nie chcesz i wcale nie możesz. I nie możesz się za to winić, jesteś osobą dorosłą, osobą z własnymi potrzebami i pragnieniami, a nie wynajętym animatorem.5. Naucz swoje dziecko, że masz czas prywatny.
Im szybciej dziecko przyzwyczai się do tego, że matka czasami jest zajęta lub nawet wychodzi z domu, zostawiając go z innymi dorosłymi, tym łatwiej będzie mu dorastać. Jeśli nie otaczasz dziecka nadopiekuńczością, to szybko przyzwyczaja się do zabawy i samodzielnego zajmowania się, podczas gdy jego mama jest zajęta czymś w domu. A kiedy dorośnie - wtedy można zgodzić się zwykłym tekstem, że przez następną godzinę mama nie będzie dotykać, ma interes.
6. Uporządkuj „pomysły na nadzienie”
Nie da się godzinami siedzieć i bawić się z dzieckiem. Dlatego zastosuj strategię, gdy podpowiesz, co zrobić dla dziecka, pomóż mu przez chwilę, a następnie płynnie odejdź, aby sam się bawił.
7. Zarezerwuj czas, kiedy jesteś całkowicie oddany swojemu dziecku.
Oznacza to, że nie patrzysz jednocześnie na telefon lub telewizor, nie rozmawiasz z kimś przez telefon, nie gotujesz, nie sprzątasz, ale angażujesz się w interesy dziecka iw pełni się w to angażujesz.
8. Zaangażuj swoje dziecko w prace domowe
W zależności od wieku dziecka można nauczyć zmywania podłóg, odkurzania, gotowania prostych posiłków, można wspólnie upiec świąteczne ciasteczka, w tym samym czasie przejdź przez środki ostrożności w kuchni, możesz urządzić domowy salon kosmetyczny, a także przyciągnąć do tego dziecko, a jednocześnie zmusić się do zamówienie. Nie zapominaj też o aktywności fizycznej: biegaj z dzieckiem na dworze, ćwicz w domu. Im więcej energii dziecko poświęci na aktywność fizyczną, tym spokojniejsze będą późniejsze jego zabawy.9. Zmieniajcie się nawzajem
Zgadzaj się ze swoim partnerem, gdy tylko on jest zaangażowany w dziecko, zastępując cię na tym stanowisku. Nie powinno to być przysługą z jego strony: „Dobra, usiądę”, o co trzeba prosić. Niech każdy dzień będzie zaplanowany regularnie na co najmniej 2-3 godziny, kiedy jesteś wolny od rodzicielstwa i możesz robić, co chcesz.
Będziesz także zainteresowany przeczytaniem:
- Jak zorganizować pracę w domu z dziećmi w pobliżu
- Zero Mom: 7 sposobów radzenia sobie z wypaleniem
- 7 zwrotów, których zmęczona mama nie potrafi powiedzieć