Uwaga spoiler: Szczepienia nie powodują autyzmu.
Lekarze i badania naukowe sugerują inaczej. Autyzm i szczepienia nie są ze sobą powiązane. Co więcej, autyzm nie jest przeciwwskazaniem do szczepień, a szczepienie nie nasila objawów.
Dlaczego w ogóle istnieje mit na temat związku między szczepionkami a autyzmem? Kiedy dziecko zostaje zdiagnozowane, rodzicom trudno się z tym pogodzić - zaczynają szukać powodów. A ponieważ dziecko jest małe i jeszcze nic się w jego życiu tak naprawdę nie wydarzyło, niektórzy zaczynają błędnie sądzić, że winne są szczepienia.
W rzeczywistości nauka nie zna jeszcze prawdziwej przyczyny autyzmu. Ale szczepienia, jak wykazały badania, nie mają z tym nic wspólnego. Według ostatnich doniesień autyzm jest chorobą wrodzoną.
Dlaczego więc autyzm pojawia się po szczepieniach?
Z jednej strony jest to zasługa samych rodziców. W końcu autyzm nie zaczyna się nagle objawiać - stopniowo, przez 1-2 lata, pojawiają się objawy.
Ale kochający rodzice po prostu odmawiają ich zauważenia, przypisując wszystko cechom charakteru dziecka. To właśnie w młodym wieku dzieci otrzymują najwięcej szczepień. W związku z tym w pewnym momencie rodzice nadal przyznają, że dziecko powinno zostać pokazane psychiatrze, a winę za stan dziecka obarcza się szczepieniami.Z drugiej strony niektóre dzieci tolerują szczepienia z powikłaniami. Jest to rzadkie, ale zdarza się. Muszę dodatkowo chodzić do lekarzy, robić zastrzyki - sytuacja jest niepokojąca, rodzice są „na nerwach”.
I w takiej sytuacji cechy dziecka z autyzmem zaczynają się pojawiać jaśniej: trudności w komunikacji, depresja, lęk itp. Ale znowu nie z powodu szczepień, ale z powodu stresującej sytuacji, która powstała z powodu komplikacji (nie pojawiają się u wszystkich, a także nie powodują autyzm).
Będziesz także zainteresowany przeczytaniem:
- Szczepionka przeciwko Haemophilus influenza: wady i zalety
- Co zrobić z guzem po szczepieniu DPT
- Uniwersalny krem NIVEA Soft: niedrogi kosmetyk dla całej rodziny