Emeryt po roku zwraca psa do schroniska (brak pieniędzy na utrzymanie)

click fraud protection

Wyprowadzenie psa ze schroniska to dobry, szlachetny czyn, za który walczą, podziwiają i wspierają. Wielu osobom trudno jest wysłać własnego psa do schroniska, ale czasami po prostu nie ma innego wyjścia. Powrót do schroniska niegdyś bezpańskiego psa, który został uratowany i był w domu przez prawie rok - sytuacja SOS dla wolontariuszy. I powód do gorącej dyskusji oburzonej opinii publicznej. Ale czy trzeba się oburzać, jeśli sytuacja SOS dotyczy samego właściciela, a ten właściciel jest emerytem?

Trudna, kontrowersyjna i kontrowersyjna wiosna w tym roku była trudna dla ludzi i zwierząt. W krajach zachodnich schroniska dla bezdomnych zwierząt zostały szybko opróżnione, ponieważ osoby, które przez długi czas nie mogły dostać czworonożnego przyjaciela, ostatecznie zdecydowały się na futrzanych towarzyszy. W Rosji sytuacja jest dokładnie odwrotna. Na ulicach jest więcej psów i kotów, jest też więcej powrotów do schronisk z różnych powodów.

Bianca to piękny długowłosy kundelek
Bianca to piękny długowłosy kundelek

Najbardziej nieprzyjemną rzeczą dla wolontariuszy jest sytuacja, gdy pies wraca nie po krótkim czasie, ale po długim czasie spędzonym w rodzinie. Wolontariusze moskiewskiego sierocińca „Nekrasovka” pod koniec czerwca otrzymali prośbę o odebranie zwierzaka od emeryta, który w zeszłym roku zabrał z sierocińca uroczą kundelkę Biancę.

instagram viewer

Olga jest emerytką, która zdążyła zająć się swoim czworonożnym przyjacielem. Co więcej, miała już w domu trzy małe psy i kota. Jak zauważyli wolontariusze, marzenie Olgi o jej własnym collie się spełniło. No lub prawie collie, do którego pies „szlachetnej rasy” jest niejasno podobny dzięki swojej długiej puszystej sierści.

W nowej rodzinie Bianca miała trzech futrzastych krewnych

Z tego powodu wolontariusze nie mieli wątpliwości, że Bianca wpadła w dobre i opiekuńcze ręce. Ale sytuacja w tym roku bardzo się zmieniła, a Olga, podobnie jak wielu Rosjan, zachwiała finansową. Emerytka sama rozdała trzy psy, a Bianca postanowiła wrócić do schroniska po prawie roku życia w domu.

Wolontariuszka otrzymała od Olgi następującą wiadomość:

„Natalia, cześć. Wybaczysz mi, ale nie mam możliwości (finansowych) dłużej zatrzymać Bianci. Jeszcze raz przepraszam, że tak się stało ”.
Bianca znalazła dom wczesną jesienią 2019 roku. Zgubiłem to w środku lata 2020 roku.

Wolontariusze są zdenerwowani i nieszczęśliwi, bo schronisko jest już przepełnione, a piękny pies z byłej bezdomności stał się dawnym domem.

Bianche szuka nowego domu i zbiera pieniądze na wynikające z tego potrzeby finansowe. Były właściciel trzyma ją w domu do lipca.

Pies jest pod opieką wolontariuszy moskiewskiego schroniska „Nekrasovka”.

Zdjęcia zrobione z konta na Instagramie @budni_lohmatogo_priuta

Instagram story viewer