Dbanie o rodzinę lub duże gospodarstwo domowe pozostawia ślad na doborze ubioru w życiu codziennym. Kobiety wolą wygodę kanonicznej kobiecości, spodnie od sukienek i dyskretną kolorystykę od jasnych kolorów. Taka sama sytuacja miała miejsce z Lilią, która pod nieobecność męża marynarza przyzwyczaiła się do samodzielnego wykonywania różnych prac, zapominając, że jest kobietą.
Lilia to 58-letnia emerytka, która, choć w szczęśliwym, wieloletnim małżeństwie, przez całe życie polegała wyłącznie na sobie. Mąż bohaterki był bosmanem, więc prawie nigdy nie było go w domu. Kiedy przeszedł na emeryturę i wrócił do rodzinnego gniazda, okazało się, że nawet bez niego żona bez problemu poradzi sobie nawet z ciężką męską pracą.
Jako prawdziwa żona marynarza, Lilia nosi kamizelki i inne pasiaste bluzki i swetry, bluzy, swetry, bluzy z kapturem, ogólnie preferując wygodę każdej stylizacji. Małżonek bardzo chciałby widzieć swoją żonę w sukienkach i butach, żeby przestała używać sprzętu ogrodniczego, ale po prostu cieszyła się życiem, spacerami, podróżami.
Styliści „Modnego zdania” musieli zamienić aktywną i młodzieńczą emerytkę w kobietę, która nie zna ciężkiej pracy.
Parametry: wzrost - 160 cm, waga - 55 kg, sylwetka - 87/71/100, rozmiar odzieży - 42-44.
Twój własny wybór
1. Sukienka w kwiaty
Pierwszy strój wybrał mąż, który zdecydował się na prostą sukienkę z długimi rękawami i delikatnym okrągłym dekoltem. Alexander Vasiliev zauważył, że w tej sukience Lilia wygląda jak studentka.
Strój naprawdę pasuje do bohaterki, z wyjątkiem butów. Botki na płaskim biegu wbijają się w kostki i podkreślają pełnię kończyn dolnych. Bardziej odpowiednie byłyby tutaj otwarte buty na małych obcasach, które optycznie wydłużałyby nogę.
2. Czerwona plisowana sukienka koszulowa
Drugiemu zestawowi doradzał Aleksander Wasiliew. Była to olśniewająca czerwona koszula w niebieskie kwiaty, plisowana spódnica z nadrukiem w paski na rąbku i rękawach. Szpilki na szpilkach nawiązują do koloru sukienki, uzupełniając ją.
W tym przykładzie kontrast z poprzednim obrazem, na którym wyglądają te same nogi zupełnie inaczej dzięki dłuższej sukience i butom na obcasie, które w tandemie tworzą nogi szczuplejszy.
3. Płaszcz w kratę i spódnica ołówkowa w kolorze czerwonym
Znowu czerwony, ale już nie trujący, ale głębszy i bardziej nasycony odcień. Płaszcz w dużej klatce tego koloru to klasyk, ale wszystko w tym stroju jest trochę niezręczne. Wydaje się, że pochodzi z czyjegoś ramienia: płaszcz sprawia, że figura jest masywna, długość jest nieudana zarówno dla płaszcza, jak i spódnicy, a połączenie z płaskimi butami ponownie podkreśla pełnię nóg. Zarówno mąż, jak i prezenterzy zgodzili się, że sukienki bohaterki pasują znacznie więcej niż podobne zestawy.
Wybór stylistów
1. Winylowa kurtka i plisowana spódnica
Przy pierwszym wyjściu styliści zamienili bohaterkę w prawdziwą kobietę biznesu, która przyjechała na wakacje gdzieś do Europy. Miała na sobie pudrowo-różowy komplet składający się z przyciętej winylowej kurtki i przezroczystej plisowanej spódnicy midi. Akcentem stroju był jasnożółty top i bladozielone buty ze stabilnymi obcasami.
2. Wzorzysta sukienka z czerwonym trenczem i niebieskim beretem
Przy drugim wyjściu Lilia powróciła do czerwonego koloru, co próbowała dwukrotnie przy poprzednich wyjściach. Tutaj jasna drukowana sukienka została połączona z soczystym czerwonym trenczem i niebieskim beretem. Jako dodatki wybrano jasnożółtą torebkę pod siodło i zamszowe buty z długimi frędzlami.
3. Różowa kurtka w kratkę z białymi spodniami
W trzecim wydaniu styliści ponownie przywrócili bohaterce delikatne pastelowe kolory. Przestronne i lekkie białe spodnie w połączeniu z dopasowaną marynarką w kratę stworzyły świeży, biznesowy kobiecy look, który został uzupełniony warstwowymi koralikami.
Zestaw miał coś wspólnego z trzecim własnym wyborem, ale w ulepszonej wersji. Workowaty czerwony płaszcz został zastąpiony dopasowaną różową kurtką, a ołówkową spódnicę zwykłymi białymi spodniami z grotem. Ten dopasowany strój sprawia, że wygląd jest „zebrany” i wyrafinowany.
Gospodarze i goście programu nieustannie podkreślali, że bohaterka ma bardzo europejski wygląd, a sama Lilia zauważyła, że na nowych zdjęciach jest bardzo podobna do Europejczyka. Trudno się z tym nie zgodzić.