Aleksandra Anastasia Lisowska, która odbywała karę w Edirne, martwiła się, że jej wrogowie zrobią wszystko, aby serce mistrza oziębło do niej. Aleksandra Anastasia Lisowska napisała więcej niż jeden list do Sulejmana, ale nie otrzymała od niego odpowiedzi. Oczywiście Aleksandra Anastasia Lisowska domyślała się, że pisane przez nią listy nie dotarły do sułtana i szukała sposobu, aby dotrzeć do męża.
A nawet Rustem - Pasza, który przybył do Edirne, nie podobał się pani w żaden sposób, ale powiedział, że teraz w stolicy jest niebezpiecznie - wielu ludzi chorowało na zarazę.
Dowiedziawszy się o tym, Aleksandra Anastasia Lisowska nakazała paszy, aby powiadomiła władcę, że epidemia dżumy dotarła do Edirne.
Rustem, po przybyciu do stolicy, natychmiast udał się do władcy i powiedział, że kochankę pilnie trzeba zabrać z pałacu w Edirne, ponieważ w tym wszystkim była zaraza.
Sułtan wysłał naczelnego lekarza do Aleksandry Anastazji Lisowskiej, aby osobiście upewnił się co do powagi sytuacji.
Naczelny lekarz podczas oględzin pałacu odnalazł pana młodego, który zmarł na zarazę. Przybywszy do komnat pani, kazał jej się pilnie przygotować - przeprowadzała się do pałacu w Bursie.
Aleksandra Anastasia Lisowska, rozczarowana decyzją męża o przeniesieniu jej nie do stolicy, ale do innego pałacu, odmawia opuszczenia Edirne.
Kiedy główny lekarz powiedział Sulejmanowi o decyzji kochanki, był zły, że ponownie nie zastosowała się do jego polecenia. Suleiman osobiście udał się do Aleksandry Anastasii Lisowskiej.
Aleksandra Anastasia Lisowska, spotykając się z władczynią, powiedziała, że nie potrzebuje życia i jaką różnicę robi umieranie - z melancholii czy zarazy.
Aleksandra Anastasia Lisowska po raz kolejny poprosiła Sulejmana o wybaczenie i nie mógł odmówić ukochanej. Sulejman przebaczył swojej żonie i pozwolił mu wrócić do stolicy.
Tym razem Aleksandra Anastasia Lisowska ponownie osiągnęła to, czego chciała, ale podczas jej nieobecności w haremie zaszły duże zmiany.
Ayas - paszy już nie ma, a Lutfi - Pasza został wielkim wezyrem.