Naukowcy odkryli, że stan ciągłym stresie może zakłócić funkcjonowanie mózgu, powodując ogromne zniszczenia neuronów, wraz z utratą pamięci. W przyszłości procesy te mogą stać się przyczyną choroby Parkinsona i Alzheimera.
Większość naukowców zainteresowanych w hipokampie, który bierze udział w procesach związanych z systematyzacji i zachowania długoterminowych wspomnień. Ten ośrodek pamięć mózg różni się tym, że jej komórki nerwowe umierają znacznie częściej i są bardziej podatne na zwyrodnienie niż innych neuronów.
Naukowcy sugerują, że może to być spowodowane faktem, że neurony hipokampa są bardziej podatne na różne procesy zapalne w mózgu, rozwijających się pod wpływem stresu. Hipotezę tę postanowili sprawdzić na szczurach laboratoryjnych.
Stwierdzono, że pod wpływem rozciągania nerwowego gryzoni hipokampie zapalnym, powodując matrycy całej struktury nerwowe, niosąc ze zgromadzonych pamięci. A najgorsze jest to, że procesy, które są uruchomione stres, nie zatrzymują się natychmiast po usunięciu źródła negatywnych emocji. Nawet miesiąc po zakończeniu eksperymentów, poziom cząsteczek w hipokampie, związanych ze stanem zapalnym, nadal bardzo wysoka. Naukowcy uważają, że konsekwencje mogą być tragiczne.
Okazuje się, że zaprzestanie przewlekły stres sam w sobie nie powoduje zapisania hipokamp z uszkodzeniem początku. W przyszłości może to zagrozić rozwojowi demencji i zaburzeń emocjonalnych.