Warzywa lub krowa: lekarz ujawnia błędne wyobrażenia na temat korzyści i szkód związanych z mlekiem

click fraud protection

Czy mleko roślinne jest naprawdę zdrowsze niż mleko krowie? Nie takie proste!

Warzywa lub krowa: lekarz ujawnia błędne wyobrażenia na temat korzyści i szkód związanych z mlekiem

mleko roślinne sklepów jest coraz więcej, a powodem tego jest rosnący popyt. Jest więcej witarian, wegan, frutarian i innych ludzi, którzy jedzą inaczej.

- Jest mit, że mleko krowie jest alergenem, ale mleko roślinne nie.

To nie prawda. Są równie uczulające – jak krowa, soja, migdał i każde warzywo. Musisz więc poszukać produktu dla siebie.

- Zawartość kalorii w mleku roślinnym jest bardzo różna.. Liderem jest kokos (152 kcal na 100 g). I np. ryż ma w sumie 60 kcal, soja - 54 kcal, migdał - 51 kcal, a płatki owsiane - 44 kcal.

- Smak mleka roślinnego jest również bardzo rozproszony., ale są też punkty wspólne. Mleko migdałowe uważane jest za najsmaczniejsze, mleko ryżowe jest pozbawione smaku. Płatki owsiane - całkiem amatorskie.

- Oczywiście większość białka znajduje się w mleku krowim. A od lidera warzyw jest soja - jest trochę gorsza od tradycyjnej.

- ALE Większość węglowodanów w mleku ryżowym - prawie dwa razy więcej niż u krów. A najmniej w migdałach.

instagram viewer

- Wbrew powszechnemu przekonaniu, najwięcej wapnia w mleku kokosowym, więcej niż u krowy.

- O czystości produktu. W mleku roślinnym nie będzie hormonów (wyjątkiem są fitoestrogeny w soi, ale nie są to hormony, ale substancje, które mogą wpływać na receptory estrogenowe, więc nie ma konsensusu, czy szkodzą ludziom, czy odwrotnie), antybiotyki i inne substancje, które dostają się do organizmu krów z paszą lub są wytwarzane w ich organy. W tym samym czasie mleko roślinne może zawierać pestycydy i herbicydy. Nie można więc jednoznacznie stwierdzić, że jakakolwiek grupa produktów jest bezpieczniejsza.

- Jest coś ciekawego nauka kefir - z mleka krowiego i sojowego. Okazało się że w kefirze sojowym jest więcej przeciwutleniaczy i wolnych kwasów. Ale u krów więcej tłuszczu i różnorodnych pożytecznych mikroorganizmów. Bardzo intrygującą informacją było to, że oba jogurty hamują aktywność enzymu AFP, który odgrywa kluczową rolę w rozwoju nadciśnienia tętniczego (zespół wysokiego ciśnienia krwi). Przypomnę, że na początku pandemii naukowcy odkryli, że to enzym ACE i jego receptory były „bramami wejściowymi” koronawirusa do wnętrza komórki. Tak więc picie kefiru, bez względu na to, z czego jest zrobiony, jest przydatne ze wszystkich stron.

- I wreszcie jedna z najważniejszych różnic. Mleko krowie zawiera białko szkodników beta-kazomorfinę 7 (pisałem o tym tutaj), którego nie ma w żadnej formie mleka roślinnego. Jednak jego ilość gwałtownie spada po procesach fermentacji. To znaczy jogurty, kefiry, sfermentowane mleko pieczone, twarożek są dużo zdrowsze niż świeże mleko.

Jaki powinien być wniosek z tego wszystkiego?

Możesz i powinieneś pić mleko roślinne, ale lepiej zrobić kefir z mleka krowiego.

Twój lekarz Pawłowa

Więcej przydatnych artykułów na temat zdrowia — zasubskrybuj mój kanał Zen

Instagram story viewer