Opowiedziałam już sytuację koleżanki, która wyszła za mąż z miłości, wiedziała, że jej mąż ma dziecko z pierwszego małżeństwa, ale początkowo wszystko jej odpowiadało. A potem dziecko męża zaczęło praktycznie mieszkać w ich domu, a sam mąż sprawił, że moja dziewczyna zakochała się w swoim synu. Więc dzisiaj opowiem Wam inną historię na podobny temat.
Oksana ma 25 lat. Bardzo kochała mężczyznę, związek był chory, dużo się kłócili, ale znowu byli razem. W rezultacie Oksana nie mogła tego znieść i opuściła go. Potem przez dwa lata była w depresji, uzależniła się nawet od środków uspokajających, które przepisał jej psychiatra.
A potem Oksana spotkała Igora. Mężczyzna przyszedł do pracy w tej samej firmie, w której Oksana pracowała przez długi czas. Między nimi nawiązała się dobra relacja. Początkowo para jadła razem obiad, potem zaczęli razem spacerować po parku, dużo rozmawiając. Z czasem zaczął się romans. Oksana cieszyła się każdą chwilą spędzoną ze swoim chłopakiem. Czuła się przy nim bardzo dobrze, łatwo, spokojnie, nagle poczuła się szczęśliwą kobietą.
Ale Igor nagle oszołomił Oksanę nieoczekiwanymi informacjami. Kobieta wiedziała, że pan młody miał poprzednie małżeństwo, że był rozwiedziony. Ale z jakiegoś powodu Igor milczał o tym, że w tym małżeństwie urodziła się jego córka! On oczywiście długo przepraszał, tłumacząc swoje milczenie tym, że nie wiedział, jak zareaguje na to Oksana. To przecież cudze dziecko. Ale kobieta zareagowała na to ze zrozumieniem. Każdy ma inne życie i mogą się rozwijać różne sytuacje. Igor nie spieszył się z poznaniem, bał się zranić sześcioletnie dziecko, ale ku zaskoczeniu wszystkich dziewczyna spokojnie zareagowała na narzeczoną ojca.
Trochę o dziewczynie. Sytuacja Igora z byłą żoną jest niezwykła. Podczas rozwodu dziewczynka pozostała z matką, ale mieszkała z ojcem. Babcia, matka Igora, zajmowała się wychowaniem. Mama mogła przyprowadzać do nich dziecko po ogrodzie, zabierać córkę tylko na weekend, aw zwykłe dni rzadko się widywali. W ten sposób staje się interesujące dla ludzi. Oksana nawet współczuła dziewczynie, bo ona nawet nie wie, czym jest prawdziwa miłość macierzyńska.
Po udanej znajomości Oksany z córką Igor zdał sobie sprawę, że nadszedł czas, aby działać, i złożył ofertę pannie młodej. A Oksana już się do niego przywiązała, więc wyraziła zgodę. Oczywiście trochę się bała, zwłaszcza gdy matka Igora powiedziała: „Pasujesz do nas, mam nadzieję, że możesz pokochać naszą Lenochkę”. Ale uznała, że nie ma w tym nic złego, babcia kocha swoją wnuczkę, martwi się o nią, chce, żeby dorastała w miłości i opiece.
Na ogół zebrali się młodzi ludzie, cała czwórka zamieszkała w jednym mieszkaniu. Kilka dni później Oksana zdała sobie sprawę, że Lenochka jest bardzo rozpieszczonym dzieckiem. Mogła jeść, co chciała, cały dzień oglądać bajki, być niegrzeczna wobec starszych. Oksana starała się nie zwracać na nią uwagi, ponieważ rozumiała, że nie jest jej matką i nie ma prawa udzielać rad. Kobieta po prostu opowiedziała Igorowi i swojej babci o zachowaniu Lenoczki. W rzeczywistości nic nie zrobili.
I jakoś Lenochka wchodzi do lodówki przed obiadem, wyjmuje tabliczkę czekolady z orzechami i zaczyna ją jeść. Oksana zwróciła się do niej z uwagą, ale spojrzała na nią z nienawiścią. Wtedy kobieta po prostu wzięła i zabrała połowę pozostałej czekolady i włożyła ją do lodówki. Tu zaczął się horror. Dziewczyna z nieludzkim krzykiem rzuciła się na Oksanę i zaczęła ją gryźć. I gryzła do krwi. Kobieta była bardzo zraniona, aby jakoś powstrzymać złego, uderzyła ją w papieża, rozpłakała się i uciekła. A wieczorem oczywiście wszystko opowiedziałem tacie.
Wieczorem Igor poszedł do kuchni do Oksany i chwycił ją za ramiona rękami:
- Jak śmiesz? Jak mogłeś uderzyć moją córkę?
– Ale ugryzła mnie – Oksana pokazała zabandażowaną rękę.
„Wszystko jasne, nadal nie możesz znaleźć z nią wspólnego języka, nie pasujesz do nas” – Igor odwrócił się i podszedł do córki.
Oksana otworzyła oczy. Po prostu spakowała swoje rzeczy i bez chwili wahania poszła do matki. Wreszcie mogła spokojnie oddychać. A ta rodzina rozsiewa teraz o niej złe plotki, mówią, że zraniła psychikę dziecka. Tak to się dzieje.
Nawiasem mówiąc, myślę, że psychika dziewczyny od dawna jest w szoku. Matka nie mieszka z nią, odpłacają jej słodyczami i prezentami, a gdy tylko nieznajomy skarci ją, pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Przykro mi słyszeć takie historie. Co myślisz? Czy Oksana postąpiła właściwie, zostawiając wszystko i odchodząc? Czy miała prawo wychowywać córkę swojego przyszłego męża?
Oryginalny artykuł znajduje się tutaj: https://kabluk.me/psihologija/eshhe-odin-opyt-obshheniya-s-muzhchinoj-u-kotorogo-est-rebenok.html