Hatice, dowiedziawszy się o ciąży, bardzo się martwiła, bojąc się, że znowu straci nienarodzone dziecko. Aby rozwiać obawy damy, Aleksandra Anastasia Lisowska proponuje wizytę czarownikowi Yusufowi Efendiemu, który nigdy nie mylił się w swoich przepowiedniach.
Yusuf Efendi przepowiada kobiecie, że wkrótce w jej domu pojawi się blondyn. Ale czarownik ostrzegł również, że za Ibrahimem szedł mężczyzna jak cień, chowając się i czekając na uderzenie.
Hatice czekała na Ibrahima z kampanii wojskowej i spodziewała się dnia porodu.
Alexandra Anastasia Lisowska przybywa do pałacu Hatice i właśnie w tym momencie kochanka rozpoczyna poród.
Hatice rodzi blondyna, ale on nie oddycha. Wszystkie próby lekarza zakończyły się niepowodzeniem. Chłopiec nie wydał swojego pierwszego płaczu. Wszyscy zamarli w oczekiwaniu, spodziewając się kłopotów i ze strachem w oczach, obserwowali poczynania lekarza.
Aleksandra Anastasia Lisowska rozumie, że dziecko nie oddycha. Wyjmując dziecko z rąk lekarza, Hürrem zaczęła uderzać go w plecy, a po włożeniu palców do ust dziecka wyjęła coś w rodzaju guzka. I wreszcie w pałacu usłyszeli pierwszy krzyk syna Hatice. Oddychał. Aleksandra Anastasia Lisowska uratowała dziecko, które zasłużyło na pochwałę całej dynastii osmańskiej.
Ibrahim widział wszystko na własne oczy i pospiesznie podziękował Aleksandrze Anastazji Lisowskiej za uratowanie syna - niewinnego życia.
Jednak Aleksandra Anastasia Lisowska nie potrzebowała wdzięczności Pargali, nie mogła mu wybaczyć śmierci Luki i odpowiedziała, że nigdy nie zapomni dnia, w którym z jego powodu jej ręce zostały splamione krwią i to Ibrahim zabił jednego niewinnego życie.