Wiele kobiet po 35 roku życia jest zakłopotanych, no cóż, gdzie mogą znaleźć normalnego mężczyznę i ogólnie, czy jest to możliwe. Postanowiłem więc porozmawiać na ten temat. Nie spotkałem się z tym osobiście, ale jest kilka dziewczyn, które naprawdę prawie chwytają się za głowę, ponieważ nie mogą spotkać przyzwoitej.
Ktoś sugeruje grzebanie w serwisie randkowym i po prostu chodzenie na randki. Wyglądasz, masz szczęście od dziesiątego razu. Inni po prostu zalecają bliższe przyjrzenie się swojemu otoczeniu, kolegom, byłym kolegom z klasy, a może nieżonatym sąsiadom.
Istnieją inne sposoby na znalezienie partnera. Na przykład możesz poszukać go na kursie języka obcego, a nawet skontaktować się z obcokrajowcem online w nadziei na dalszą imigrację.
Moje koleżanki wzdychają: „A gdzie mogę znaleźć normalne? Zostali rozebrani przed 30 rokiem życia”. Wzdychają też, bo uważają, że bardzo trudno jest im konkurować z dwudziestolatkami, tymi młodymi, mają elastyczne formy i nie mają bogatej przeszłości.
I myślę, że nie ma potrzeby porównywać się z młodymi, bo 35-letnia kobieta jest u szczytu wszystkich swoich możliwości. Dostała wykształcenie, ma dobry zawód i nie ma potrzeby zamieniać się w maniaka, szukającego chociażby złego samca, nawet wśród znajomych.
Z jakiegoś powodu kobiety kierują się mitem, że po 35 roku życia już podupadają, zarówno psychika, jak i możliwości organizmu. Ale jeśli utrzymujesz aktywność fizyczną, przyjmujesz witaminy, monitorujesz odżywianie, możesz pozostać w świetnej formie przez długi czas. Jeśli są problemy z zawodem, to teraz prawie wszystkiego można dowiedzieć się przez Internet, a znalezienie pracy na odległość również nie stanowi problemu. Dawniej tak, kobiety 35+ nie miały praktycznie żadnych szans na utrzymanie się w szeregach, ale wtedy brakowało jedzenia, kobiety wykonywały ciężką pracę fizyczną. I teraz? Teraz sklepy są pełne przydatnych produktów, możesz liczyć kalorie bezpośrednio na smartfonie, możesz liczyć kroki, możesz zapisać się na fitness. Możesz ulepszyć swój wygląd i zdrowie w taki sposób, że żaden 20-latek nie wygra. Ponieważ w wieku 35 lat jest przewaga - inteligencja, doświadczenie, brak dziwactw i marudzenia.
I w ogóle kobieta 35+ staje się bardzo ciekawą osobą. Ile książek przeczytała, obejrzała filmy, ile wszystkiego studiowała – wszystko to niewątpliwie wywróciło jej światopogląd do góry nogami. Staje się pożądana dla wielu mężczyzn.
I podczas gdy niektórzy gorączkowo próbują znaleźć mężczyznę dla siebie, inni nie spieszą się z zawarciem małżeństwa z kimkolwiek. Ponieważ życie rodzinne nie zawsze jest spokojne i płynne. Myślę, że jeśli kobieta po 35 roku życia marzy o małżeństwie i lamentuje, że nie może w żaden sposób znaleźć normalnego mężczyzny, to nie znaczy, że nigdzie ich nie ma. Oznacza to, że ma inny problem – nieuzasadnione nadzieje, jakie pokłada w małżeństwie.
A może po prostu przestań szukać? Albo obniżyć poprzeczkę męskiej normalności? 35 lat to nie koniec życia, to doskonały wiek. I jest równie dobry, zarówno po to, by się ożenić, jak i po to, by żyć samotnie.
Przestań żyć ze stereotypami, szukać mężczyzny tylko dlatego, że każdy od dawna ma bratnią duszę. Niech wszystko pójdzie tak, jak jest. Po prostu żyj z przyjemnością, nie oglądając się na czyjąś opinię, nie musisz się spieszyć, bo „zaakceptowane” lub dlatego, że jesteś pod presją, wtedy się zrelaksujesz, a wtedy całkiem przypadkowo spotkasz, że samego siebie! A faktem jest, że nie będzie to nawet przypadek, ale wzór!
Oryginalny artykuł znajduje się tutaj: https://kabluk.me/psihologija/zhenshhinam-35-kotorye-tak-mechtajut-vyjti-zamuzh.html