Wszyscy słyszeli, że jest zły i dobry cholesterol. Dobry cholesterol nie jest nazywany samym cholesterolem, ale raczej specjalnymi cząsteczkami, które unoszą się we krwi i mają złożony skład. Są w nich białka i wszelkiego rodzaju przydatne enzymy. Pomagają zebrać rozproszony w naszym organizmie cholesterol i przeciągnąć go do wątroby w celu przetworzenia. Omówiliśmy ten pomysł już w historii o wchłanialnych blaszkach miażdżycowych.
Sztuczka polegała na tym, że komórki odpornościowe mogą nie tylko jeść cholesterol, tyć i uszkadzać naczynia krwionośne, ale także, w razie potrzeby, odbijać cholesterol z powrotem, a następnie sprzątać cały bałagan. Tak więc cząsteczki z dobrym cholesterolem pomagają komórkom odpornościowym pozbyć się nadmiaru cholesterolu.
Ogólnie przyjmuje się, że jeśli we krwi jest mało dobrego cholesterolu, to przy udarach będzie więcej zawałów serca. A jeśli jest dużo dobrego cholesterolu, to przy udarach będzie mniej zawałów serca. Sprzężenie zwrotne.
W pewnym momencie wpadł na pomysł zwiększenia poziomu dobrego cholesterolu we krwi. Są do tego specjalne narzędzia. Ale nic się nie stało. Nie było mniej zawałów serca i udarów. Okazuje się, że niski poziom dobrego cholesterolu bardziej przypomina marker, który wskazuje na rozwój miażdżycy. To jak lampka ostrzegawcza, która wskazuje na problem. Nie ma sensu odkręcać lampki sygnalizacyjnej, gdy pojawi się problem, ponieważ nie wpłynie to na problem.
Wysoki poziom dobrego cholesterolu
Zdarza się, że poziom dobrego cholesterolu jest zauważalnie wyższy niż normalnie. Dzieje się tak z problemami z tarczycą, z alkoholem, różnymi lekami, z insuliną, która jest stosowana w leczeniu cukrzycy. Dlatego dla osób na insulinie dobry cholesterol nie ma takiego samego znaczenia jak dla wszystkich innych. Kobiety mają również wyższy poziom dobrego cholesterolu z powodu estrogenu.
Zdecydowaliśmy, że zostanie uznany za podwyższony, jeśli będzie większy niż 1,6 milimola na litr. Wydawałoby się, że to dobrze, a zazwyczaj jest naprawdę dobrze, a zawały serca z udarami u takich osób będą występować rzadziej. Ale czasami jest źle.
Chodzi o cholesterol. Oznacza to, że dla wygody testów laboratoryjnych cholesterol jest brany pod uwagę w tych samych „dobrych” lipoproteinach o dużej gęstości. Ale korzyść dla naszego zdrowia nie leży w samym cholesterolu, ale w prawidłowym składzie tych cząstek. Czasami cząstki są wadliwe. Mają dużo cholesterolu, a pozostałe składniki nie działają prawidłowo. Okazuje się, że poziom cholesterolu jest idiotycznie wysoki bez żadnych korzyści, a raczej z pewną szkodą.
Więc nie raduj się z wyprzedzeniem. Dotyczy to zwłaszcza kobiet.