Żadnych emocji, zabawek i rozmów: ojciec od 18 lat „wyrzeźbił” supermana ze swojej córki

click fraud protection

Maud Julienne została królikiem doświadczalnym swojego ojca. Zabronił jej śmiać się i rozmawiać, zamknął ją w piwnicy ze szczurami i podał alkohol do picia. Chciał więc zrobić z córki supermana

Wielu rodziców podświadomie pragnie, aby ich dziecko spełniło swoje niespełnione marzenia. Wysyłamy dzieci na tańce i muzykę, zabieramy je do francuskiego i soroban – często dlatego, że sami marzyliśmy o osiągnięciu sukcesu w tej dziedzinie. Na szczęście dzieci dorastają, a my uznajemy ich prawo do kształtowania własnego losu. Dzieje się tak w normalnych rodzinach, ale nie w rodzinie Maud Julien. Jej ojciec miał obsesję na punkcie stworzenia idealnej osoby: od urodzenia poddawał córkę okrutnym próbom, hartując jej ciało i ducha. Wyrzeźbił z dziecka 18-letniego „półboga”. Dziewczyna cudem zdołała zachować zdrowie psychiczne i fizyczne

Za stary na boginię

Bogaty francuski przedsiębiorca Louis Didier był przekonany, że przy odpowiednim wychowaniu można stworzyć prawdziwego supermana. Według Francuza taka osoba powinna być czymś pokrewnym Bogu: niewzruszona i nieustraszona, nieczuła na ból i cierpienie ciała, pozbawiona emocji, silna fizycznie i zahartowana duchowo. Louis szukał dziecka, na którym mógłby przetestować swoją teorię edukacyjną. Więc znalazł Jacqueline.

instagram viewer

Jacqueline była córką biednych górników: kiedy Louis ją zobaczył, dziewczynka miała sześć lat. Zawarł układ z rodziną - kupił dziewczynę, obiecując jej wykształcenie i zapewnienie wygodnego życia. Pod jednym warunkiem: rodzice na zawsze stracili prawo do zobaczenia córki. Z powodu ogromnej potrzeby i braku pieniędzy zgodzili się.

Louis zabrał ze sobą Jacqueline i dotrzymał obietnicy. Wysłał dziewczynę do szkoły z internatem, a potem na uniwersytet. Jednocześnie próbował zastosować wobec niej swoją teorię wychowawczą, ale doszedł do wniosku, że jest za „stara”, aby ją reedukować. Do czystości eksperymentu potrzebne było dziecko - idealna masa, z której można "oślepić" wszystko. Dlatego Didier postanowił uczynić Jacqueline matką przyszłego supermana.

Bez zabawek, bez emocji, bez komfortu

Louis Didier miał obsesję na punkcie stworzenia idealnego stworzenia ze swojej córki / fot. cosmo.ru

Kiedy Jacqueline miała 18 lat, Louis Didier oficjalnie ją poślubił. W 1957 r. urodziła się zamężna córka o imieniu Maud. Zaraz po urodzeniu dziecka ojciec zakończył działalność, sprzedał cały majątek i kupił mały dom w odległej wiosce na północy Francji. To tam zaczął budować coś w rodzaju obozu koncentracyjnego dla Maud - miejsca, w którym wszystkie ludzkie potrzeby, emocje i uczucia były konsekwentnie wyciskane z dziewczyny.

Od najmłodszych lat Maud spała oddzielnie od rodziców na twardym materacu w najdalszym pokoju w domu. Był to jedyny pokój, w którym nie było ogrzewania, a nawet podczas upałów było chłodno. Ojciec zabronił dziecku okazywać jakichkolwiek emocji: za płacz, a także za śmiech dziewczynka została surowo ukarana i pozostawiona sama. Kiedy Maud nauczyła się mówić, nie wolno jej było marnować czasu na rozmowę. Louis wierzył, że odwracają uwagę dziecka od rozwoju fizycznego i duchowego.

W życiu dziecka nie mogło być mowy o jakiejkolwiek wygodzie i przyjemności. Maud nigdy nie trzymała w rękach ani jednej zabawki, myła się w lodowatej wodzie, raz w tygodniu brała zimny prysznic i chodziła do toalety z tylko jednym kawałkiem papieru toaletowego. Ojciec był przekonany, że tylko w takich warunkach można uodpornić i stwardnieć ciało. Zabroniono również jedzenia o przynajmniej jakimś smaku: przez wiele lat dziewczynkę karmiono przaśnym gotowanym ryżem i surowymi warzywami.

Maud nie komunikowała się z innymi dziećmi, jej jedynymi przyjaciółmi były kucyki i mały pekińczyk. Taki luksus był dozwolony tylko dlatego, że Louis wierzył kontakt ze zwierzętami korzystne dla rozwoju inteligencji. Ale nawet ze zwierzętami mogła spędzać bardzo mało czasu, a te rzadkie chwile przyjemności zostały całkowicie odebrane dziewczynie, gdy miała pięć lat.

Test strachu, bólu i alkoholu

Didier przeprowadził testy strachu i bólu dla swojej córki / istockphoto.com

Po piątych urodzinach Maud nadeszły nowe czasy. Ojciec zdecydował, że nadszedł czas na naukę, a życie dziecka zostało zaplanowane dosłownie z minuty na minutę. Przez kilka godzin dziennie ćwiczyła szermierkę, jazdę konną, pływanie, gimnastykę i jazdę na rowerze. Osobnym punktem Didiera była muzyka – był przekonany, że superman powinien umieć grać na wszystkich instrumentach muzycznych świata. Aby wykonywać wszystkie te czynności każdego dnia, Maud nauczyła się coraz mniej spać. Louis powiedział, że sen to strata czasu.

W wolnym czasie dziewczyna była testowana na beznamiętność. Ojciec posadził ją na twardym krześle i zmusił do siedzenia bez ruchu przez trzy do czterech godzin. W tym czasie dziecko mogło nie tylko oprzeć się o oparcie krzesła, ale nawet skrzywić się z bólu w sztywnych mięśniach. Gdy tylko Louis zauważy najmniejszy ruch, zacznie ponownie mierzyć czas.

Od 7 roku życia rodzice zaczęli uczyć córkę pozbywania się lęków. Didier zauważył, że Maud boi się szczurów. Raz wychował dziecko w środku nocy i bez słowa zaprowadził go do ciemnej piwnicy. Położył dziewczynę na krześle na środku piwnicy i kazał jej siedzieć nieruchomo. Potem wyszedł, zamykając za sobą drzwi. Maud siedziała w ciemności i czuła biegające pod jej stopami szczury, ale ze strachu przed ojcem nie mogła wydać dźwięku. Później takie „sesje” pozbywania się strachu stawały się coraz trudniejsze: dziewczynie zakładano dzwonki, aby usłyszeć, czy nagle się poruszy.

W wieku dziewięciu lat Maud po raz pierwszy zapoznała się z alkoholem - nie po to, by dać dziecku drinka, ale aby rozwinąć niewrażliwość na napoje alkoholowe. Każdego dnia, wraz z tradycyjną porcją ryżu, dziewczynie nalewano trochę whisky lub pół kieliszka wina. W konsekwencji spowodowało to dla Moda straszne odurzenie całego ciała i poważne problemy z wątroby, ale Didier był wtedy pewny swojej metody: wierzył, że w ten sposób uratuje swoją córka z alkoholizm.

Ucieczka i powitanie uwolnienia

Więzień ojca cudem zdołał poprosić o pomoc / istockphoto.com

Maud żyła w tym trybie przez 16 długich lat. Nie komunikowała się z innymi ludźmi, ojciec i matka byli zaangażowani w wychowanie i edukację córki. Louis rządził wszystkim, a Jacqueline ani razu nie pomyślała, żeby stanąć w obronie córki: została całkowicie stłumiona przez autorytet męża i bała się go jak ognia. Co zaskakujące, dziewczyna w takich warunkach nie straciła rozumu, ale była w stanie się przystosować. Nauczyła się poruszać, żeby nie dzwoniły przywiązane do niej dzwonki, kradła jedzenie i papier toaletowy, nocami uciekała z domu i potajemnie chodziła po ulicach miasta.

Muzyka pomogła uwolnić Maud z niewoli. W 1957 Didier zachorował i nie mógł już w pełni współpracować ze swoją córką. Znalazł dla niej nauczyciela, któremu surowo zabronił komunikowania się z dzieckiem na wszelkie tematy inne niż nauka. Ale sama dziewczyna opowiedziała nauczycielowi o tym, co jej ojciec i matka jej robili.

Nauczyciel okazał się mądrym człowiekiem i przekonał Didiera, że ​​lepiej dla dziewczynki będzie brać lekcje muzyki w jego domu, bo jest tam znacznie więcej profesjonalnych instrumentów. Po raz pierwszy Maud mogła poruszać się po mieście legalnie i bez obawy, że zostanie złapana. Nieco później ten sam nauczyciel zaprosił ją do zarobienia pieniędzy w sklepie muzycznym. To tam Maud poznała Richarda Juliena, zakochała się w nim i uciekła do niego przed ojcem, gdy miała 18 lat.

Maud udało się uciec od ojca i rozpocząć nowe życie / fot. cosmo.ru

Ojciec był wściekły, zwymiotował i rzucił, żądając od Richarda, aby zwrócił mu córkę. Ale młodzi ludzie byli oficjalnie małżeństwem, a potem Didier stracił wszelkie prawa do swojego „supermana”. Warto oddać Maud należność – nie porzuciła rodziców i aż do ich śmierci co tydzień regularnie ich odwiedzała.

Maud Julienne w pobliżu domu, w którym mieszkała w niewoli przez 18 lat / fot. marieclaire.ru

Maud bardzo trudno było rozpocząć normalne życie po tylu latach więzienia. Nauczyła się od podstaw komunikować się z ludźmi, chodzić na zakupy, gotować i jeść zwykłe jedzenie dla wszystkich innych. Z powodu skąpej diety miała problemy z zębami i dziąsłami, a alkohol bardzo mocno uderzał w wątrobę - dziewczynka była na skraju marskości. Musiała przejść kurs rehabilitacji psychologicznej, po której sama zdecydowała się na studia na psychologa, a teraz pomaga ludziom w sytuacjach kryzysowych. Teraz Maud ma 65 lat, ma męża i dwójkę pięknych dzieci, ale wciąż miewa koszmary, w których ściga ją jej ojciec.

O wszystkich okropnościach swojego życia Maud napisała książkę „Historia córki. Przez 18 lat byłem więźniem mojego ojca.” Ta książka szokuje, jak okrutna może być najbliższa osoba, kierująca się jakimś super-ideą.

Do tej pory kobieta ma koszmary związane z ojcem / fot. cosmo.ru

Będziesz także zainteresowany czytaniem:

Najpiękniejsze dziewczyny na świecie dojrzały: co się z nimi teraz stało?

Ciąża i poród we dwoje: jak bliźnięta syjamskie urodziły dziecko

Instagram story viewer