Nie. Nie mogę. Cóż, to znaczy, ludzie z atakiem paniki w zasadzie wierzą, że dzieje się z nimi coś strasznego. Mają najwyższy stopień niepokoju.
Pamiętajmy, czym jest kryzys nadciśnieniowy. To wtedy, gdy ciśnienie krwi stale wzrasta, wtedy skacze jeszcze bardziej i do tego stopnia, że uszkadza niektóre narządy. Mózg cierpi, wzrok lub serce. To jest praca w karetce.
W przypadku ataku paniki człowiek jest tak niespokojny, że jego ciśnienie krwi również skacze. Ale nie tak bardzo, że skacze. Taka osoba może również mieć upiorne objawy, które są podobne do objawów kryzysu nadciśnieniowego: kołatanie serca, uderzenia gorąca, duszność, wszystko. Ale te objawy nie są tak naprawdę związane z ciśnieniem krwi, ale raczej z lękiem.
Istnieje również nadciśnienie napadowe
To wtedy człowiek tak szaleje, że adrenalina ma we krwi. A jego presja również się skaluje. Wszystko jest sprawiedliwe. To ciśnienie należy złagodzić za pomocą leków na ciśnienie krwi. I pojawiają się wszelkiego rodzaju objawy. Wielu wydaje się, że umierają i od tego ludzie są bardzo przestraszeni. Zaczynają panikować. Oznacza to, że wszystko dzieje się w odwrotnej kolejności.
Ale w rzeczywistości ludzie zwykle nie umierają z powodu napadowego nadciśnienia. To nie jest kryzys nadciśnieniowy. Nie ma ataków serca. Organy nie są uszkodzone. Tak, ciśnienie krwi jest bardzo wysokie i obniżone, ale w spokojnym życiu będzie normalne. Atak paniki będzie tutaj na ostatnim miejscu. W konsekwencji. Serce bije od adrenaliny, a człowiek myśli, że umrze. To wywołuje atak paniki. Ponownie, to nie jest kryzys nadciśnieniowy.
To znaczy, jasne jest, że jeśli wariujesz cztery razy dziennie, możesz zrobić sobie krzywdę. Ale znikąd z powodu załamania nerwowego zwykle nie dochodzi do zawałów serca.
O ile oczywiście nie jest to syndrom złamanego serca…