Postanawiam żyć, nie istnieć!

click fraud protection

Wystarczy, mam już tego dość! Teraz wybieram żyć i nie istnieć! Po prostu żyj i nie ciągnij na siebie ciężaru swojego losu, zaakceptuj wszystko takim, jakie jest i bój się coś zmienić. Nie chcę dłużej czekać, znosić, trząść się w kącie, przyzwyczajać się do czegoś. Chcę żyć każdą minutą, po prostu żyć.

Postanawiam żyć, nie istnieć!

Postanawiam żyć! I już nie będę ratować tego, czego w żaden sposób nie da się ocalić. Relacje, od których boli, ludzie, z którymi jest źle, praca, która ci nie odpowiada, sąsiedzi, którzy uśmiechają się i obrażają za plecami – to wszystko daleko. Nie przyjmę już wszystkiego takim, jakie jest!

Postanawiam żyć! Dlatego już nigdy nie będę miał tych ludzi, z którymi muszę się cały czas dostosowywać, tych, z którymi po prostu nie można rozmawiać bezpośrednio, w przeciwnym razie natychmiast dostają histeryczny atak. Nigdy nie będzie obok mnie ludzi, którzy mnie przestraszą, naprężą, nie dostosuję się do takich ludzi i nie będę na nic odpowiadać.

Nie będę komunikować się z tymi, którzy próbują ukryć swoje dziwne wybryki dziwnymi wymówkami. Tacy ludzie są już wściekli, ponieważ udają, że są zbyt mądrzy i wszechwiedzący.

instagram viewer

Postanawiam żyć! Dlatego jednym ze zwrotów, którym teraz odpowiadam, jest „nie waż się robić tego ze mną”. Dlatego obok mnie nie ma już ludzi, którzy zdradzają, oszukują, bawią się, nie chcą się mną zajmować, wykorzystują mnie do własnych celów, nie słyszą mnie. Pozwalam im odejść ode mnie i nie trzymać się ich i komunikować się z nimi. Niech manipulują innymi, ale nie możesz tego zrobić ze mną!

Postanawiam żyć. I nie będę już tracić czasu na ratowanie i przebudowę kogoś. Po co mi to, jeśli ludzie nie spełniają moich oczekiwań lub jeśli osoba sama nie chce się wyczołgać z miejsca, w którym go wyciągam? I już nie oferuję takiej pomocy, niech sami rozwiążą swoje problemy! O wiele łatwiej jest otaczać się ludźmi, którzy mi odpowiadają, a ja im odpowiadam. W ten sposób jest o wiele bardziej uczciwy i niezawodny.

Postanawiam żyć. Teraz już nikomu nie będę udowadniać, że jestem godzien, że jestem dobry, że jestem godzien. Nie będę już walczył o czyjąś uwagę, namawiam kogoś do pozostania ze mną, pozwalam się przerobić. Nie, teraz zaakceptowałam siebie i wiem, że jestem wystarczająco piękna i chcę być kochana za to kim jestem i akceptowana za to kim jestem.

Postanawiam żyć! A teraz jestem gotowa na absolutnie wszelkie emocje, także te negatywne. Życie natomiast nie może zawierać tylko radości, czasami zdarzają się sytuacje, kiedy nas to boli! Jest sukces i są upadki. Są dobrzy ludzie, ale będą też podli, podli, nizi ludzie. Jestem gotowa na wszystko, najważniejsze, żeby niepowodzenia nie zniechęcały się, nie pogrążały w stresie, a ludzie toksyczni nie wykorzystywali mnie.

Wybieram życie nad istnieniem. Dlatego teraz bardziej skupiam się na sobie, na swoich pragnieniach i potrzebach. Najpierw rozpoznaję siebie, a potem innych. Nie mam ludzi, którzy „kiedyś się przydadzą”, na „deszczowy dzień”, „niech będą”. Moje życie to nie szafa.

Postanawiam żyć i nie istnieć, bo mam już dość! Chcę oddychać, chcę się śmiać, kochać, wstawać i opadać, płakać, chcę być prawdziwa, a nie udawać i dostosowywać się do ludzi i okoliczności. Jestem zmęczona dźwiganiem na siebie ciężaru własnego losu, znoszeniem prostackiego stosunku do siebie, dawaniu się wykorzystać. Jestem tym wszystkim zmęczony!

Teraz wybieram żyć i nie istnieć. Jesteś ze mną?

Oryginalny artykuł znajduje się tutaj: https://kabluk.me/psihologija/ya-vybiraju-zhit-a-ne-sushhestvovat.html

Wkładam duszę w pisanie artykułów, proszę wesprzyj kanał, polub i zasubskrybuj

Instagram story viewer