Zdarza się. I to niekoniecznie jest wyrzucanie żółci z żołądka do przełyku. Żółć jest rzadko wrzucana. Częściej będzie refluks normalnej treści żołądkowej, ale z pH powyżej 4. To jest taka granica. Oznacza to, że nazywa się wszystko, co ma pH powyżej 4 nie refluks kwaśny.
Teraz o zgadze
Tradycyjnie zgaga jest uważana za uczucie pieczenia spowodowane kwasem żołądkowym, który dostaje się do przełyku i go parzy. W rzeczywistości zgaga występuje również w wyniku refluksu bezkwasowego. I nie trzeba pamiętać o żółci, którą należy wlać do przełyku i zjadać. Nie. To rzadkość, o której można zapomnieć. Do przełyku wlewa się raczej zawartość żołądka z bardzo małą ilością kwasu.
Może ta osoba zjadła omeprazol, a może zaraz po jedzeniu cały kwas został zneutralizowany przez jedzenie. Nie ważne. Liczy się to, że zgaga pojawia się od zera. To znaczy tam, gdzie nie ma kwasu. To boli.
Uważa się, że rozciąganie przełyku wpływa również na odczuwanie zgagi. Mówią, że nawet odbicie bąbelka gazu może spowodować dokładnie taką samą zgagę.
Przeciwnicy bąbelków twierdzą, że nie tylko gaz, ale raczej kwaśne opary mogą się palić. Ale wszystkie te fantazje nie zostały jeszcze potwierdzone w żadnym kierunku.
Oznacza to, że u ludzi zawartość żołądka może zostać wrzucona do przełyku i wywołać zgagę nawet przy braku kwasu.
Z jakiegoś powodu wydawało mi się, że ludzie wierzą albo w kwas, albo w żółć. Więc bracia, lepiej zapomnieć o żółci. Nie chodzi o nią. Chodzi o otwartą bramę między żołądkiem a przełykiem. Przywitaj się z chirurgiem!
Przeczytaj moje inne artykuły na temat zgagi tutaj pod poniższymi linkami: