Skąd to masz? To osoba, która ma powierzchnię ciała. Brzuch bardziej przypomina torbę. Powierzchnia żołądka jest zwykle nazywana powierzchnią błony śluzowej. Z tej powierzchni nie wejdziesz głęboko w ścianę żołądka. Ponieważ jest to cienkościenny wydrążony narząd. Ale Helicobacter rzeczywiście mogą migrować w ciało żołądka.
Ogólnie żołądek przypomina bardziej odwrócony dzban. Dół na górze, szyja na dole, a pośrodku będzie to samo ciało.
Więc helicobacteria uwielbiają żyć w szyi. To znaczy przy wyjściu z żołądka. Tam sprytnie łaskoczą ścianę żołądka, która uwalnia hormony odpowiedzialne za produkcję kwasu. Wówczas nadmiar tego kwasu spływa do dwunastnicy i może tam spalić wrzód.
Warto zauważyć, że sam kwas powstaje bliżej dna żołądka. Helicobacter nie lubią kwasu i siadają na dole bliżej wyjścia.
Ale Helicobacter może powoli zjadać, zatruwać i psuć komórki wytwarzające kwas. Tak więc, milimetr po milimetrze, drobnoustroje oczyszczają sobie miejsce do życia i stopniowo migrują do żołądka. To znaczy wyższy.
Oczywiste jest, że jeśli jemy leki takie jak omeprazol, to w żołądku będzie mniej kwasu, a Helicobacter łatwiej wspiąć się do wnętrza żołądka. Tylko ta infekcja nie ma się gdzie ukryć. Poradzi sobie z kwasem, ale nie ucieknie od antybiotyków. Więc nie martw się tym.
Przeczytaj moje inne artykuły ze słowem „helicobacter”: