Czy można zjeść śniadanie przed ogólnym badaniem krwi?

click fraud protection
Chilez w probówce z krwią
Chilez w probówce z krwią
Chilez w probówce z krwią

Opinie były podzielone. Ludzie biją się w piersi i machają kartkami, które mówią różne rzeczy. Ktoś mówi na kawałkach papieru, że nie można jeść przed pobraniem krwi do ogólnej analizy. Cóż, komuś nie wolno jeść.

Potwierdzam. Rzeczywiście, nawet w poważnych źródłach medycznych nie ma zgody co do tego. Raczej nie jest to nawet spór. Ponieważ w przypadku nieporozumienia strony przeciwne wymieniałyby argumenty. A oto tylko notatki dla pacjentów z laboratorium.

Laboratorium nie jest twoim lekarzem. Laboratorium (zwłaszcza płatne) nie chce straszyć głodem, a wręcz przeciwnie, częściej zapraszać na badania. Więc dzwonią do ciebie na testy.

Teraz wyjaśniam, jak naprawdę jest. Ani przez sekundę nie miałem wątpliwości, że po śniadaniu ludzie mają podwyższoną liczbę leukocytów we krwi. Co zaskakujące, nie wszyscy o tym wiedzą.

Zgadzam się, że moje doświadczenie w tej sprawie opiera się na wynikach badań dziadków lub uczniów. Ci pierwsi z definicji uwielbiają tłuste śniadania i nie lubią greckich koktajli jogurtowych. Drugi od razu upija się przez cały dzień. Tam też będzie dużo tłuszczu.

instagram viewer
Ponieważ to tłuszcz staje się gruby.

Tak więc tłuszcz około półtora raza zwiększa poziom leukocytów we krwi. Jest to szczególnie widoczne kilka godzin po jedzeniu.

Jeśli twoje wyniki testu mają normę od 9 do dziesięciu do dziewiątego stopnia w litrze leukocytów, a miałeś mieć 8, to zostanie ci wybaczone. Ale jeśli miałeś 8, zjadłeś smażone ziemniaki i wyszło 12 na dziesięć do dziewiątej mocy w litrze leukocyty, to przy takiej analizie mogą cię podnieść pod białe ręce i zacząć szukać zapalenia płuc lub ropiejącego woreczek żółciowy. Czy łapiesz cały dramat sytuacji?

Krótko mówiąc, jeśli nie chcesz, aby przez pomyłkę stwierdzono podwyższone leukocyty we krwi, nie jedz tłustych potraw na 8 godzin przed pobraniem krwi do ogólnej analizy.

Hilez

To osobna historia. Kiedy pobierają krew z żyły do ​​analizy, czasami mówią o chilezie i odsyłają do domu, abyś pomyślał o swoim zachowaniu.

Chili to maleńkie kropelki tłuszczu unoszące się w surowicy krwi.

Cóż, to znaczy, że czasami pobiera się surowicę do analizy. Krew zbiera się w probówce, pozostawia do skrzepnięcia w skrzep i pozwala na osadzenie przezroczystej surowicy na tej krwi. Takie przezroczyste serum można wykorzystać do analizy czegoś, co się w nim rozpuści. Jeśli to serum nie jest przezroczyste, ale białe jak mleko z powodu kropel tłuszczu, to analiza będzie trudniejsza.

Podobną ilustrację widzieliśmy już. w opowieści o limfiewypływający z jelit. Ta limfa przenosi krople tłuszczu, dlatego też wygląda jak mleko.

Cholesterol

Kiedy przechodzisz badanie lekarskie lub badanie pod kątem chorób serca, często zalecany jest test na całkowity cholesterol. Jest to rodzaj przybliżonego testu, który z grubsza identyfikuje problemy z tłuszczem we krwi i ryzyko wszelkiego rodzaju chorób sercowo-naczyniowych.

Tak więc istnieje moda na tak zgrubną analizę bez względu na przyjmowane pokarmy. Ponieważ cholesterol jest wytwarzany w wątrobie, a nie w jedzeniu. Cóż, po raz kolejny nie trzeba niepokoić pacjentów z głodem podczas badania fizykalnego. W przeciwnym razie ludzie nie pójdą na badania lekarskie.

Tak więc całkowity test cholesterolu we krwi jest wyjątkiem, w którym można się upić przed pobraniem krwi.

Masz pytania w tej sprawie? Jeśli nie, przejdźmy dalej.

Miażdżyca

Osobiście w pełni przyznaję, że moje wyobrażenie o wzroście leukocytów we krwi po śniadaniu jest nieco wypaczone. Uważa się, że leukocyty wyskakują z tłustych pokarmów raczej u osób z istniejącą wcześniej miażdżycą i wszelkiego rodzaju problemami sercowo-naczyniowymi.

No to znaczy, raczej niezbyt zdrowi ludzie przychodzą do szpitala na badania i wszelkiego rodzaju testy. Już mają coś nie tak z tętnicami, miażdżycą, wszystkim.

Sama miażdżyca - jest to proces zapalny w ścianie tętnic. Jeśli leukocyty boleśnie reagują na podwyższony poziom tłuszczu we krwi, to teoretycznie mogą wywołać takie zapalenie gdzieś w tętnicach. Doprowadzi to do zawałów serca, udarów, hospitalizacji i powtórnych badań krwi. Jeśli takie ofiary muszą oddać krew do analizy po jedzeniu, można zauważyć, że mają dużą liczbę leukocytów zły na tłuszcz.

Jeszcze raz. Jeśli po tłustym śniadaniu we krwi pojawiły się leukocyty, to może być tak, że u takiej osoby już gdzieś wyrosły blaszki miażdżycowe.

Czy jesteś głodny przed analizą?

Instagram story viewer