Są o tym samym. Zwykle nikt nie przejmuje się takimi niuansami. Ponieważ producenci suplementów diety nie są zbyt kontrolowani i mieszają oba rodzaje tłuszczu.
Tłuszcz rybny
Tak nazywa się tradycyjny olej rybny, który pozyskuje się z wątroby ryb. Oprócz korzyści zdrowotnych nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 taki tłuszcz zawiera również wiele witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. W trosce o te witaminy dzieci karmiono łyżką śmierdzącego oleju rybnego.
Teraz jest też taka moda, że jeśli oprócz kwasów omega-3 chciałbyś otrzymywać również witaminy A lub D, to jedz olej rybi, który pozyskuje się z rybiej wątroby.
Ale to nie wystarczy do przełknięcia nadmiar chemikaliów. Faktem jest, że wątroba ryb gromadzi z wody wszelkiego rodzaju pestycydy i inne toksyny.
Olej rybny
Jest to tłuszcz bardziej technologiczny, pozyskiwany z całej tuszy rybnej. I na różne przemysłowe sposoby. Jest mało prawdopodobne, że ktoś specjalnie wyjmie stamtąd rybią wątrobę.
W tym celu przetwarzają każdą małą rybkę, której nikt specjalnie dla ciebie nie wypatroszy. Różnymi metodami chemicznymi i fizycznymi uwalnia się stamtąd tłuszcz, w którym również będzie pewna ilość chemikaliów, ale mniej niż w tłuszczu uzyskanym przez wzrok z wątroby.
Ten tłuszcz jest bezpieczniejszy. Nazywa się to po prostu olejem rybim. Nie rybi, ale rybi. A ten, który pochodził z wątroby, nazywa się „tłuszczem z wątroby”. Graj słowami. Możesz się pomylić.
Lekarze uznali, że stosując jakikolwiek suplement diety z olejem rybim, można natrafić na toksyny. Ale w zalecanych dziennych ilościach oleju rybiego te chemikalia będą tak małe, że nie możesz się martwić. Więc nikomu tak naprawdę nie przeszkadza.