Selma, wychodząc z więzienia, marzyła tylko o jednym - o powrocie syna. Mahmoud nie potrzebował dziecka. Dążył tylko do jednego celu - odebrania domu swojej byłej żonie.
Mahmoud zdołał zmusić Selmę do podpisania zrzeczenia się domu, ale za jej uprowadzenie mógł trafić do więzienia na 6 lat.
Oktay Shahin pomógł Mahmudowi uciec z aresztu. Ale za tę usługę zażądał zwolnienia go z Savash Sarguna.
Mahmoud nie chciał być za kratkami, więc postanowił wykonać polecenie prokuratora. Ale zamiast Savasha wysłał na ten świat Gulumsera.
Yurdal postanowił udowodnić Savashowi, że zemści się na każdym, kto go skrzywdzi. Yurdal nakazuje Ryzie pozbyć się Mahmuda.
Człowiek Ryzy wyrzuca Mahmuda przez okno, inscenizując to tak, jakby sam odebrał sobie życie.
Pogrążona w żalu matka Mahmuda obwinia swoją byłą synową za śmierć syna.
Selma i jej syn jadą odwiedzić Guchlu i Savasha. W tym momencie w ich okna rzucane są kamienie. Selma ukrywając dziecko wybiega na ulicę, gdzie staje twarzą w twarz ze swoją byłą teściową. Kobieta obwinia Selmę o śmierć syna.
Chociaż Selma usłyszała tę wiadomość tylko z ust. A potem jej synowie oblali dom benzyną i podpalili. Selma błaga, by nie pozbawiać jej domu, choćby ze względu na własnego wnuka. Ale kobieta jest bezlitosna. Mówi, że jej dziecko nie może być jej wnukiem.
Selmie udało się wreszcie pozbyć męża łajdaka. Ale teraz jego matka zamierza zrobić wszystko, aby Selma cierpiała.
Meryem, dowiedziawszy się, że Mahmud nie żyje, udaje się do przyjaciela, aby zgłosić tę wiadomość. Ale kiedy przybywa, widzi spalony dom. Meryem nie mogła zostawić Selmy z dzieckiem na ulicy. Dlatego postanawia przyjąć ofertę Savash i wrócić do swojej piekarni.