Jak być optymistą? Najłatwiej jest się z nimi urodzić. Ale skoro czytasz ten tekst, to możemy spokojnie założyć, że ten etap się skończył. To oczywiście nie oznacza, że wszystko stracone. Oto 3 proste zasady bycia optymistą.
Przeczytaj do końca, aby uzyskać najbardziej przydatne informacje.
1. Jesteś już optymistą
Badania pokazują, że gatunek ludzki po prostu nie miałby szans na przeżycie, gdyby nie urodził się optymistyczny. Do takiego wniosku można dojść czytając „Optymizm. Biology of Hope” autorstwa kanadyjskiego naukowca Lyona Tigera.
Bez nadziei na sukces człowiek nigdy nie zejdzie z osławionych drzew, nie rozpali ognia ani nie spróbuje polować na grubą zwierzynę. Oznacza to, że ludzie mają we krwi optymizm – wystarczy go trochę wykorzystać.
Spójrz na małe dzieci - to prawdziwi optymiści. Próbują chodzić i nagle upadają. Potem wstają i znowu upadają. I tak do końca. Nie poddają się. Ty też taki byłeś. Nie wierzysz mi? Zapytaj rodziców.
Więc od czego zaczynasz? Zacznij ćwiczyć wdzięczność. Przeznacz 15 sekund każdej nocy, aby zastanowić się, co było dziś w tobie dobre. Wyobraź sobie, że jutro wszystko, za co nie podziękowałeś, zniknie. Co to mogło być? Twój dom, wygodne meble, ukochana osoba, prąd i ciepła woda, przyjaciel, zdrowie, pokój na świecie, smartfon, ulubione buty, chomik. Wiele się nagromadziło. Możesz i powinieneś być za to wszystko wdzięczny. Na świecie jest wielu ludzi, którzy nie cieszą się takimi samymi przywilejami jak ty. Jesteś naprawdę wyjątkowym szczęściarzem i musisz o tym wiedzieć.
2. Zaufaj amerykańskim naukowcom
Tak, jest o nich wiele memów. Oto jeden z nich. Jeden naukowiec ze Stanów Zjednoczonych wykazał, że regularne ćwiczenia i wysypki mają ogromny wpływ na optymizm.
Faktem jest, że kiedy jesteś pogrążony w pracy, myślisz o problemach, polityce, żyjesz w nerwowej atmosferze, jesteś ciągle napięty. Czasami organizm reaguje na taki stres załamaniami nerwowymi i chorobami. Tak czy inaczej, wyglądasz na trochę zdenerwowanego i niespokojnego.
Dzięki regularnym ćwiczeniom (lekkie ćwiczenia) i dobrej jakości snu możesz łatwo zmniejszyć te napięcia. Aby osiągnąć ten stan, nie musisz kupować karnetu na siłownię. Zacznij więcej chodzić lub jeździć na rowerze, wchodzić po schodach zamiast korzystać z windy lub przynajmniej kucać 10 razy po każdym sprawdzeniu na Facebooku.
3. Zadbaj o swój związek
Najpierw przyjrzyj się uważnie ludziom wokół ciebie. Czy są wśród nich tacy, którzy odbierają ci energię? Czy oni cię sprowadzają?
Bardzo niebezpieczne jest przebywanie w kręgu pesymistów, narzekaczy i wiecznego niezadowolenia. Nie musisz rozstawać się z nimi na zawsze, ale nie pozwól, by znalazły się w centrum uwagi. Gdy tylko zobaczysz, że rozmowa skręca w stronę ciągłych narzekań (życie jest ciężkie, pogoda zła, szef zły), natychmiast je zatrzymaj. Jak to zrobić?
Czasem możesz powiedzieć, że się spieszysz i czas już iść. Możesz udawać, że masz plamkę w oku. Możesz po prostu odwrócić rozmowę. Wszystko zależy od Twojej wyobraźni. Cokolwiek robisz, nie pozwól, aby narzekacz obciążał cię problemami.
Prawdopodobnie masz też dobre relacje: przyjaźń, miłość lub po prostu ludzi, których lubisz, nawet jeśli nie znasz ich dobrze. Zwróć szczególną uwagę na takie kontakty. Znajdź dla nich czas, jakby to był kluczowy moment w Twoim życiu.
Pamiętaj, że dobre, pozytywne relacje z innymi ludźmi zwiększają Twoją samoocenę, pewność siebie i spokój. Zapewniają, że nawet jeśli stanie się coś złego, nie zostaniesz sam. To zrozumienie pomoże ci podjąć ryzyko, stawić czoła trudnościom, a czasem po prostu się uśmiechnąć.
I na koniec jeszcze jedno – możesz nauczyć się być optymistą. Rzeczywiście, fakt, że nadal czytasz, świadczy o tym, że jesteś na dobrej drodze.
Wspieraj jak i subskrybuj, udostępniaj w sieciach społecznościowych. Zostaw swój komentarz.
Czy ludzie są z natury dobrzy, czy są źli?
5 prostych wskazówek, jak zachować zdrowie psychiczne
10 znaków, które pośrednio wskazują na ludzki umysł