Meksykańska artystka Cassie Arnold robi na drutach topy imitujące piersi. Po porodzie operacje, tylko małe. Tym samym zwraca uwagę na problem odrzucenia kobiecego ciała.
Na Instagramie często widzimy zdjęcia dalekie od rzeczywistości. Pojawiło się nawet takie określenie - „instagramowe piękno”. Piękności Insta - z nieskazitelną skórą, idealną sylwetką, hollywoodzkim uśmiechem - wywołują u wielu kobiet nie tyle zazdrość, co odrzucenie samego siebie. Ktoś w wyniku tego trwa chwytać stres toczy się, a ktoś zaczyna torturować się dietami i samobiczowaniem. Chodzi o niechęć do ciała i siebie.
Wreszcie sytuacja zaczyna się zmieniać na lepsze. Gwiazdy zaczęły mówić o akceptacji siebie, o miłości do swojego niedoskonałego ciała, które przetrwało i dało dziecko. Tak więc niedawno Anastasia Prikhodko, która wiosną została matką po raz trzeci, opublikowała swoje zdjęcie w bieliźnie. Na nim, jak napisała sama piosenkarka, ona z „obwisłym brzuchem jak tarka” i cellulitem. . Jednocześnie Anastasia mówi, że jest dumna ze swojego ciała, dzięki czemu została mamą cudownych dzieci.
Cassie ze swoimi trzema laskami
Dzieła meksykańskiego artysty z Teksasu Cassie Arnold - mniej więcej to samo. O miłości do swojego ciała, o akceptacji jego niedoskonałości. Tworzyła kobiece piersi ze swoich obiektów artystycznych. Cassie robi na drutach topy, które naśladują piersi. Po porodzie - obwisłe, bez formy. Po operacji raka piersi. Są po prostu małe i nie pasują do standardów kobiecej urody. Ale z tego powodu są nie mniej wartościowi i ukochani.
„W mojej pracy eksploruję teraz niewypowiedziane i tabu tematy. To tematy poronienia, karmienia piersią, zmian w kobiecym ciele, a wszystkie one znajdują odzwierciedlenie w mojej twórczości, a zatem - zachęcają do otwartego dialogu ”.- pisze Arnold.
Na przykład na zdjęciu w swoim warsztacie Cassie ma na sobie T-shirt z pięcioma nazwiskami. To imiona jej dzieci - urodzonych i nienarodzonych. W ten sposób artystka porusza temat poronień i niejako mówi kobietom, że muszą pamiętać o wszystkich swoich dzieciach. Nawet ci, którzy z różnych powodów się nie urodzili.
Kącik roboczy Cassie Arnold
A ten top przypomina o problemie raka piersi. „Moja babcia i prababcia zmarły na raka piersi” - pisze Cassie.
Pierś po raku piersi
„Płaskie jak deska. Ukąszenia komarów. Nazwij dowolną frazę związaną z płaską klatką, a powiem ci: słyszałem. Spójrz na mnie teraz: te dzieci nakarmiły troje pięknych dzieci ”,- więc Cassie podpisała to zdjęcie.
„Te dzieci wychowały trójkę pięknych dzieci”.
Nie da się kupić takich bluzek. Są to przedmioty artystyczne, które są wystawiane na wystawach. I to nie tylko w Meksyku, ale na całym świecie. Tak więc w 2020 roku byli na wystawie Mother Art Prize w Londynie.