Uwielbiam historię jednej dziewczyny, która obżerała się na śmierć. Prawie stopiłem trzustkę.
Obżarstwo to takie zaburzenie psychiczne. Czasami ludzie po prostu przejadają się, czasami wręcz przeciwnie, prawie nie jedzą, ale potem rekompensują to obżarstwem. Oznacza to, że zarówno bulimia, jak i anoreksja mogą prowadzić do ostrego wzdęcia żołądka.
Tak więc dziesięć lat temu w czasopiśmie medycznym opublikowano historię jednej dziewczyny, która przejadała się tak ze stresu, że dostała ostrego zapalenia trzustki.
Na jednym posiedzeniu dziewczyna zjadła 300 gramów wieprzowiny, paczkę makaronu instant, osiemdziesiąt (80) kromek chleba i trzy litry różnych napojów gazowanych.
Dziewczyna nie była gruba. Ma 173 centymetry wzrostu i waży 48 kilogramów. Powiedziałbym, że cienkie.
A potem zjadła całość i zasnęła. W środku nocy dziewczyna obudziła się z ostrym bólem brzucha i wezwała karetkę. W szpitalu powoli wypompowywano jej zawartość żołądka, która wynosiła około 6 litrów. Żołądek zajmował cały żołądek.
Rozdęty żołądek swoją objętością uciskał dwunastnicę i nie mógł się w żaden sposób opróżnić.
W tym samym miejscu przewód trzustkowy otwiera się do dwunastnicy, przez którą zawartość żołądka dostaje się do trzustki. Dostała zapalenia.
Dziewczynce pozwolono zjeść trochę cienką porcję dopiero 12 (dwanaście) dni po hospitalizacji. Przez cały ten czas jej żołądek powoli wracał do normy.
Cóż, wtedy psychiatra i psychoterapeuta dużo pracowali nad ofiarą.
Mówią, że żołądek może pęknąć z przejadania się. Ponadto wysoki poziom tłuszczu we krwi lub zwężenie dwunastnicy może powodować zapalenie trzustki. Możesz umrzeć z tego wszystkiego. Więc od razu nie radzę przejadać się. Czasami jest to nieodwracalne i żołądek nie opróżni się bez pilnej pomocy lekarskiej.
Ile możesz jednorazowo zjeść?