Nadal studiuję rosyjskie marki kosmetyków. Tym razem wybór padł na Ansaligy. To jest marka Tiny Kandelaki.
Szczerze mówiąc, mam uprzedzenia do kosmetyków rosyjskich gwiazd. Ilu nie próbowało, wszystko przez. Piękne pudełka, nagłaśniana nazwa, a wewnątrz smoczka dobrze jest, jeśli te smoczki nie zaszkodzą, w przeciwnym razie skóra będzie musiała spaść z powodu reakcji alergicznych.
Słyszałem różne opinie o Ansaligy, ktoś bardzo to pochwalił, a ktoś to zbeształ. Ale pozytywnych recenzji było więcej. Wypróbowałem bestsellery marki i chcę się z Tobą podzielić swoją opinią.
Nawilżający balsam do twarzy
Podobał mi się skład balsamu. Główne składniki aktywne to specjalna forma kwasu foliowego, betainy i saponin z drzewa mydlanego. Kwas odpowiada za koloryt skóry, a za nawilżenie betainy i saponiny z drzewa mydlanego.
Moja codzienna pielęgnacja nie obejdzie się bez balsamów i toników. Działają jako przewodniki, pomagając w penetracji składników aktywnych podczas pielęgnacji. A resztki środka czyszczącego są usuwane, których czasami nie zmywam całkowicie.
Moja skóra dobrze przyjęła ten balsam. Po nim twarz jest bardziej nawilżona. A kiedy nie ma czasu na plastry, nawilżam tym produktem dwa waciki i nakładam na zamknięte oczy. Lekki obrzęk ustępuje, a skóra powiek uspokaja się.
Liftingujące opaski na oczy z bursztynem
Od dawna szukałam indywidualnie pakowanych plastrów, które będą wygodne do zabrania ze sobą wychodząc z domu. Zwykle biorę koreańskie, jestem z nich całkowicie zadowolony, ale nie jest wygodnie nosić ze sobą duże banki.
Podobały mi się też bursztynowe łaty. Po pierwsze są duże, jedna łata na podłodze twarzy, dla mnie to plus, chcę ożywić nie tylko skórę wokół oczu, ale i twarz. Po drugie, chłodno usuwają siniaki, bezpośrednio wybielają skórę wokół oczu, dobrze nawilżają i wygładzają drobne zmarszczki. Po trzecie, są niezastąpione na wyjazdach i zajmują mało miejsca w torbie.
Ale lepiej z nimi leżeć, pierwsze minuty ciągle się wymykają i wściekają :)
Rowan Lips Nawilżające Plastry
Istnieje mieszana opinia na temat plastrów na usta. Z trudem je przykleiłem. Są bardzo cienkie, wystarczy włożyć palec, a zaczną się łzawić. I wciąż słabo nasycone serum, kiedy pierwszy raz otworzyłem opakowanie, pomyślałem, że będą wyglądać jak łatki wokół oczu. Ale tutaj jest inna zasada, są wykonane z biożelu.
Nie da się z nimi chodzić, ześlizgują się i jest to niemożliwe, gdy ktoś jest w domu. Zaczyna się dziki śmiech😃
Ale jeśli pominiesz wady, musimy przyznać, że te plamy są wybawieniem od spierzchniętych suchych ust. Działają jak karetka. Po nich usta i skóra wokół ust są dobrze wygładzone.
Uwielbiam je stosować po matowych pomadkach, które zawsze wysuszają usta.
Cieszę się, gdy są wyjątki od zasad, a „nasze” marki cieszą się skutecznością.
Dziękujemy za odwiedzenie kanału.
Pozdrawiam, Ocsana