Dlaczego wiele dojrzałych kobiet całkowicie zmienia swoje życie i wybiera samotność?

click fraud protection

W moim rozumieniu radosne spotkanie ze starością to spędzanie każdego dnia u boku męża, zapraszanie w weekendy dzieci z wnukami, pieczenie ciast i chodzenie do wiejskiego domu. Ale nie wszystkie kobiety popierają mój punkt widzenia, są takie, które świadomie wybierają samotność. Szczerze mówiąc, nie wiem nawet, czy później moja opinia się zmieni, czas pokaże. Ale teraz nie rozumiem, jak możesz to tak przyjąć, porzucić wszystko i żyć samotnie.

Dlaczego wiele dojrzałych kobiet całkowicie zmienia swoje życie i wybiera samotność?

Tak żyje moja przyjaciółka Lera. Niedawno skończyła 52 lata. Przestała komunikować się ze wszystkimi swoimi przyjaciółmi, złożyła pozew o rozwód. A na moje pytanie „dlaczego” wyjaśniła wszystko szczegółowo.

„Mam dość wszelkiego rodzaju zobowiązań, po prostu mam ich dość. Chciałem się usamodzielnić i uwolnić. Wszyscy ciągle czegoś ode mnie żądają - mój małżonek, dzieci, teraz moje wnuki, koledzy z pracy, przyjaciele. Poświęcam im prawie cały swój czas i praktycznie nie mam minuty dla siebie. Moje dziewczyny stały się samolubne, chociaż myślę, że zawsze tak było, moje oczy właśnie się otworzyły. Cóż, czy to dobrze, że zawsze słucham ich pustych plotek, a oni w ogóle mnie nie słuchają?

instagram viewer

Każdy powinien być kochany i najważniejszy na świecie, tylko jedna osoba - on sam. Jestem sam. Nikt nie doceni mnie wyżej i nie zrozumie lepiej niż ja! Zauważyłem, że moi rówieśnicy najczęściej mówią o rzeczach, które mnie osobiście nie interesują. I tylko ja sam mogę o siebie zadbać! Reszta się tym nie przejmuje. Ta świadomość przyszła do mnie dopiero przez lata, zdałem sobie sprawę, że o wiele łatwiej jest żyć, gdy nie bierzesz sobie do serca pragnień i próśb innych ludzi!

Teraz mogę z całą pewnością powiedzieć, że dobrze się czuję sam! I nie potrzebuję towarzystwa. Jak się okazało, mój mąż i ja też mamy zupełnie inne zainteresowania. Wiesz, z drugiej strony niektórzy z moich znajomych z małżonkami mają wiele zainteresowań. Ktoś idzie razem do daczy, ktoś cały dzień ogląda telewizję, ktoś żyje dla dobra swoich wnuków. Oczywiście uważam, że wnuki powinny widywać się z dziadkami, ale żeby przenosić się do nich na zawsze, już jest złe. Są też tacy, którzy nie mają związków, ale alkoholizm. Och, to osobna historia, ale jedna przyjaciółka, zamiast wziąć i rozwieść się z mężem, z którym nie ma już nic wspólnego, zaczęła często z nim pić alkohol. Więc mówię, mają napoje alkoholowe. Żyją w doskonałej harmonii ...

Kiedy po raz pierwszy zostałem sam, byłem po prostu zdumiony tym, jak dobrze się czułem. Oglądam swoje ulubione programy telewizyjne, potrafię nawet krzyczeć. Potrafię czytać książki w ciszy. Jem to, co chcę, a nie to, czego chcą moje dzieci lub współmałżonek. Znalazłem wewnętrzną harmonię, nie marnuję zasobów życiowych na innych. I zauważyłem, że bez powodu zacząłem się uśmiechać jeszcze częściej.

Mój mąż jest zagorzałym rozrzutnikiem, kupił wszystko - niepotrzebne śmieciowe jedzenie, niektóre rzeczy, śmieci. Kiedy dzieci były małe, mógł wydawać wszystkie pieniądze na zabawki, a potem martwiłem się, czy będziemy mieli wystarczające środki do życia do następnej wypłaty.

Teraz wydaję pieniądze na to, co uważam za konieczne, nawet udaje mi się zaoszczędzić, a także przestałem się denerwować drobiazgami. Ani razu nie miałem w duszy pustki, jakbym coś zgubił, żałuję tego i chcę to zwrócić. Wcześniej znajomi dzwonili do mnie do kawiarni, a ja idę, bo muszę, przynajmniej z szacunku. A teraz nie mam. I wiem, że domowe jedzenie jest dla mnie o wiele smaczniejsze niż jedzenie w kawiarni.

Jeden z moich znajomych, można powiedzieć, już były, komunikuje się ze wszystkimi! I absolutnie wszystkich nazywa swoimi przyjaciółmi. Każdego dnia dzwoni do kogoś, wysyła komuś zdjęcia i prezenty na portalach społecznościowych, komunikuje się za pomocą wideo. Wiele razy widziałem, jaka jest jej twarz po rozłączeniu się. Na początku była taka uśmiechnięta i dobroduszna, ale kwaśna kopalnia odkładała słuchawkę - co za nieszczerość. Jest pusta w środku i wszyscy wokół niej uważają ją za przyjazną.

Jestem w 100% pewien, że samotność jest cudowna. Jak wszyscy, 20-25 lat temu chciałem imprezować, gości, przyjaciół, dobrej zabawy. A po 50 latach zmieniają się życiowe priorytety! Mój czas się kończy, a teraz chcę żyć dla siebie, dbaj o siebie! A tak przy okazji, jestem bardzo szczęśliwy! "

Po historii mojego przyjaciela, pomyślałem. Czy odważyłbym się to zrobić? Czy kiedykolwiek będę w stanie zaakceptować i pokochać samotność w taki sposób? Szczerze mówiąc, nie wiem… Teraz jestem bardziej skłonny odpowiedzieć „nie”. A może priorytety naprawdę się zmienią na przestrzeni lat?

Oryginalny artykuł znajduje się tutaj: https://kabluk.me/psihologija/pochemu-mnogie-zrelye-zhenshhiny-polnostju-peresmatrivajut-svoju-zhizn-i-vybirajut-odinochestvo.html

W pisanie artykułów wkładam całe serce i duszę, wspierajcie kanał, polubcie i subskrybujcie

Instagram story viewer