Uciekając z sierocińca, Turna przybył do Zeynep. Dziewczyna bardzo tęskniła za matką i chciała być z nią przynajmniej przez jakiś czas.
Zeynep zrozumiała, że nie może być w pobliżu Turnu, więc rano z ciężkim sercem zabrała Turnu do schroniska.
Żegnając się, Zeynep wręczył Tournaiemu list i poprosił o przeczytanie go tylko w schronisku.
Sugerujemy obejrzenie krótkiego filmu:
Turna nie mogła się oprzeć i usiadła na ławce obok schroniska, zaczęła czytać list od ukochanej mamy.
W liście Zeynep podziękowała Turnu za bezgraniczne szczęście, które jej dała, kiedy została jej córką.
A także to, że dzięki Tournai Zeynep znalazła własną matkę. „Ta kobieta, którą nazywamy ciocią Hat, jest moją własną matką. A gdybyś nie wkroczył w moje życie, nigdy nie poznałbym tej prawdy. "
Zeynep podziękowała za uczucia, które przeżyła obok Tourny, a na koniec dodała: „To moja ukochana i wyjątkowa córka. Bardzo i wiecznie cię kochać, mamo. "
Po przeczytaniu ostatnich wersów Turna przycisnął list do piersi i pocałował go. Znalazła prawdziwą matkę, od której chcą ją oddzielić.