O różnych szczepionkach i najpierw o Sputniku, z którym wczoraj się związaliśmy

click fraud protection

Jestem zaszczepiony Sputnikiem. Nazywa się to również Gam-COVID-Vak. To jest szczepionka wektorowa. Nie wektor i nie z „wektora”, ale wektor. Ponieważ jest w tym wektor.

Wektor to wirus zmodyfikowany w specjalny sposób. Deweloperzy wprowadzają coś pożytecznego do informacji genetycznej takiego wirusa, który należy umieścić w jądrach naszych komórek.

Wewnątrz Sputnika znajduje się wektor oparty na adenowirusie. To popularny wektor. Adenowirus jest wokół nas powszechny. Jest dobrze znany i od dawna jest używany do tworzenia narzędzi do dostarczania informacji do naszych komórek.

Taki wektor nie może się rozmnażać. Dlatego należy go wstrzyknąć do mięśnia, aby szybko przedostał się do krwiobiegu i rozprzestrzenił się po całym organizmie.

Gdyby taki wektor mógł się mnożyć, byłoby to w ogóle fajne. Można go kapać do nosa. Wzmocniłby odporność w nosie. Co więcej, byłby przekazywany innym. Ale to jest trudne do przewidzenia i zrobienia. Dlatego nasz wektor się nie mnoży. Nasz wektor Sputnik wygląda bardziej jak chmura rzutek. Został rzucony i utknął w niektórych klatkach. Jak mówią - do kogo wyśle ​​Bóg.

instagram viewer

Ten wektor przenosi fragment informacji wyciętej z wirusa, który koduje to samo białko, z którym wirus przylega do naszych komórek.

A teraz wektor adenowirusowy wnika do naszej komórki i dostarcza informacje o białku szkodliwego wirusa do jądra naszej komórki. A nasza komórka, jak głupiec, zaczyna wydzielać to białko. Immunitet reaguje na tę sprawę.

Sztuczka polega na tym, że w przypadku takiej szczepionki wektorowej powstają nie tylko przeciwciała, ale także rozwija się odporność komórkowa. Limfocyty T sądzą, że w naszych komórkach faktycznie rozmnaża się zły wróg, chociaż w rzeczywistości jest tylko fragment tego wroga. Znak identyfikacyjny.

Następnie, jeśli nasza odporność napotka prawdziwego wroga, uwolni na nim wszystkie swoje psy: zarówno przeciwciała, jak i limfocyty T.

Problem w tym, że nasze organizmy mogły kiedyś kontaktować się z adenowirusem. Wtedy nasza odporność zabije tego adenowirusa w naszym ramieniu, a szczepienia nie będą miały sensu.

Dlatego twórcy Sputnika stworzyli dwuczęściową szczepionkę. Istnieją różne wektory. To znaczy różne szczepy adenowirusa. Gdybyśmy już spotkali pierwszy szczep, moglibyśmy nie spotkać drugiego. Wszystko to zwiększa prawdopodobieństwo dobrej odpowiedzi immunologicznej na szczepionkę.

Czy te kwestie są jasne?

Przeczytaj moje wrażenia dla pierwszy i druga Dni szczepień Sputnik.

Instagram story viewer