Nika była zdecydowana zmienić swoje życie. Miałem w rękach bilet na pociąg, pozostał tylko autobus na dworzec. W końcu rzuciła niekochaną pracę, zerwała z facetem, który jej nie doceniał i stanowczo zdecydowała, że zmieni miejsce zamieszkania, miejsce pracy. Teraz dziewczyna miała wspaniałe plany, wiedziała na pewno, że wszystkie dobre rzeczy są przed nią. Ma zaledwie 25 lat, może wiele osiągnąć i wiele zmienić w swoim życiu.
W mieście było wielu ludzi. Święta noworoczne wywołały spore zamieszanie. Nikt nie spieszył się z zakupem prezentów, nikt nie spieszył się z zakupem ubrań, ale miasto wciąż błyszczało od świateł, a ludzie zajęci czymś zajęli się swoimi sprawami. Nika spieszyła się, żeby się zatrzymać, po 20 minutach miał przyjechać minibus.
I wtedy do Niki podeszła bardzo młoda Cyganka w wieku około dziewiętnastu lat. Mimo młodego wieku miała złote przednie zęby, które lśniły w słońcu. Cyganka mocno ściskała rękę rocznego chłopca.
Chłopiec był brudny i w bardzo zniszczonym ubraniu. On też mocno trzymał matkę jedną ręką, a drugą chwycił jej kwiecistą spódnicę. W pobliżu nadal stali Cyganie, głośno rozmawiający w swoim języku i śmiejący się. Pogłaskały bok Nicky'ego i omówiły coś. Od razu stało się jasne, że mówią o Nicku.
- Złóż rączkę, kochanie, a powiem ci całą prawdę! Chcesz wiedzieć, co przyniesie Ci przyszłość? Widzę, że masz przed sobą długą drogę, będą zmiany w Twoim życiu, a spotkasz dobrego człowieka - Cyganka powiedziała to wszystko tak szybko, jakby już dawno zapamiętała tekst.
- Tak, a wszyscy, którzy jadą na przystanek w kierunku stacji iz ciężką torbą też czekają na długą drogę. Oczywiście nie poszedłem na spacer z walizką. A każda dziewczyna prędzej czy później spotka mężczyznę - Nika uśmiechnęła się i poszła swoją drogą.
Młoda Cyganka była zdezorientowana i zaczęła mówić do Niki coś w swoim języku. Nika odwróciła się, odłożyła walizkę i zrobiła krok w stronę Cyganki.
- Słuchaj, chodź, opowiem ci teraz o losach. Miałeś ukochaną osobę, ale wyszłaś za starego mężczyznę. Twoi krewni cię rozdzielili. A twój mąż jest starym głupkiem, odwraca cię, jak chce, i bije, kpi z ciebie. Nie masz miłości. A twoje nerki wkrótce zostaną oddane. Konieczne byłoby ich leczenie, w przeciwnym razie będzie za późno.
Nika spojrzała Cyganowi w oczy tak poważnie i przemówiła z taką pewnością, że Cyganka zaczęła się cofać. Nie spodziewała się, że to wszystko usłyszy. Dziewczyna chwyciła syna w ramiona i pobiegła do przyjaciół. Rozmawiali o czymś przez długi czas i spojrzeli w stronę Niki. Ale Nika wzięła już swoją walizkę i poszła w kierunku przystanku autobusowego, autobus miał nadjechać.
Młoda Cyganka zostawiła syna przyjaciołom i dogoniła Nikę. Zaniepokojona nieoczekiwanym wróżeniem, po prostu wrzuciła 100 rubli do kieszeni Niki i chciała uciec. Ale Nika odwróciła się:
- A dlaczego to zrobiłeś?
- Tak powinno być! Powiedziałeś mi fortunę, ale mamy taki znak, za wróżenie trzeba zapłacić. W końcu powiedziałeś o mnie całą prawdę - Cygan nawet szlochał z frustracji, a potem uciekł w nieznanym kierunku.
Nika chciała wyjaśnić, że nie jest wróżką. Że po prostu porównała fakty, bo tak naprawdę wszystko było jasne jak światło dzienne. Cyganka miała dziecko, co oznacza, że jest mężatką. Ponieważ jest młoda, oznacza to, że z jakiegokolwiek powodu jej rodzice wyszli za mąż za jakiegoś starca. Zęby są złote, co oznacza, że ktoś stracił przytomność i kto to może być, bez względu na mąż. A nerki - o nich można było zobaczyć na twarzy Cyganki. Miała silny obrzęk i worki pod oczami.
Nie było nikogo, kto mógłby zwrócić Nice sto rubli, więc to na nich pojechała autobusem na stację i wsiadła do pociągu, wyruszając w nowe życie!
Oryginalny artykuł znajduje się tutaj: https://kabluk.me/zhizn/pozoloti-ruchku-dorogaya-a-ya-tebe-vsju-pravdu-rasskazhu.html